Ekstraklasa
Juras: Miałem w życiu dużo szczęścia, choć wiele głupich rzeczy zrobiłem
W Legii zakochał się w latach 90., choć wizytami na pierwszych meczach nie chwalił się w domu. Na trybunach jest do dzisiaj, ale z kibicami ogląda wspólnie tylko spotkania wyjazdowe, bo przy Łazienkowskiej 3 pełni rolę spikera.