Juventus coraz bliżej wicelidera
Już tylko jeden punkt traci Juventus do drugiego w tabeli Seria A Milanu. Dziś turyńczycy nie dali szans Genoi.
Szczęsny nie zachował czystego konta, ale mógł cieszyć się ze zwycięstwa. (fot. Reuters)
Gospodarze przystąpili do spotkania podbudowani bardzo istotnym i cennym zwycięstwem nad Napoli. Zdobyte w minioną środę trzy punkty pozwoliły nie tylko na awans na trzecie miejsce w tabeli, ale też poprawę morale. To ostatnie musiało mieć wpływ na początek dzisiejszej potyczki z Genoą.
Stara Dama weszła bowiem w mecz z przytupem. Już w 4. minucie wynik otworzył Dejan Kulusevski. Nieco ponad kwadrans później było 2:0, a z gola cieszył się Alvaro Morata. O dobrej dyspozycji podopiecznych Andrei Pirlo dobitnie świadczył fakt, że w pierwszej połowie oddali oni aż siedem celnych strzałów. Taka sztuka udała im się dopiero po raz drugi na przestrzeni minionych trzech sezonów.
Chwilę po przerwie Wojciecha Szczęsnego pokonał Gianluca Scamacca. Juventusu z rytmu to jednak nie wybiło. W 70. minucie prowadzenie turyńczyków podwyższył Weston McKennie.
Reprezentant Stanów Zjednoczonych ustalił tym samym rezultat rywalizacji. Juve umocniło się na trzecim miejscu w stawce. Do wicelidera, którym nadal jest Milan, traci jeden punkt.
sar, PiłkaNożna.pl