Jeśli nie Mbappe, to kto? Real ruszy po gwiazdę
Real Madryt cały czas uważnie monitoruje sytuację Kyliana Mbappe w Paris Saint-Germain. Francuz pozostaje liderem listy życzeń Florentino Pereza na letnie okno. Co jednak zrobią Królewscy, jeśli nie uda się sprowadzić gwiazdora ze stolicy Francji?
Operacja ze sprowadzeniem Mbappe na Santiago Bernabeu jest bardzo skomplikowana. Piłkarz ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z PSG, które nie chce go oddać wcześniej. Po sprowadzeniu Leo Messiego wydaje się, że furtka jest otwarta nieco szerzej, ale wciąż zrealizowanie planu w ciągu dwóch tygodni będzie bardzo trudne.
Dlatego w Madrycie muszą mieć przygotowany plan awaryjny. Carlo Ancelotti chciałby wzmocnić ofensywę i niedawno pojawiły się plotki, że włoski szkoleniowiec myśli o powrocie Cristiano Ronaldo. Perez ma jednak inny plan.
Jak donosi „Marca”, jeśli Real nie sprowadzi tego lata Mbappe, sięgnie po innego młodego gwiazdora – Erlinga Haalanda. Norweg miał być celem transferowym na następne lato, ale jeśli Francuz nie trafi do Królewskich, wówczas Los Blancos będą chcieli zmienić kolejność – Haaland w tym roku, Mbappe w przyszłym.
Za rok sprowadzenie Norwega byłoby na pewno tańsze, bo w życie wejdzie klauzula 75 lub 90 milionów euro (w zależności od źródeł). Real ma teraz około 200 milionów euro na transfery, ale jeśli nie wyda na Mbappe zakładanych 160, to sprowadzi Haalanda za nieco ponad 100. Borussia Dortmund w teorii nie chce słyszeć o stracie swojego snajpera, ale tak wysokiej oferty BVB raczej nie odrzuci…
pgol, PilkaNozna.pl