Jagiellonia powalczy o uratowanie sezonu
Jagiellonia Białystok na własne życzenie wypadła z gry o mistrzostwo kraju, jednak to wcale nie oznacza, że ten sezon jest już dla podopiecznych Ireneusza Mamrota kompletnie przegrany. Nic bardziej mylnego. „Jaga” wciąż liczy się w wyścigu po Pucharu Polski i jest już o krok od wielkiego finału tych rozgrywek.
Ireneusz Mamrot spodziewa się trudnego meczu (fot. Łukasz Skwiot)
W półfinale Jagiellonia zmierzy się z Miedzią Legnica, a wspomniany Mamrot doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że łatwo o awans nie będzie. – Uważamy, że w obu parach półfinałowych nie ma faworytów, bo choć Lechia jest liderem ekstraklasy, to Raków już zdążył udowodnić, że u siebie jest w stanie ograć każdego. Dla nas starcie z Miedzią jest najważniejsze i jesteśmy mocno skoncentrowani przez jutrzejszym pojedynkiem – powiedział.
– Zdajemy sobie sprawę, o co gramy i na jakim jesteśmy etapie w Pucharze Polski. Od pierwszej rundy traktowaliśmy te rozgrywki bardzo poważnie. Naszym celem była i jest gra w finale na Stadionie Narodowym. Czeka nas ciężki mecz, ale na tym etapie trudno wybierać sobie przeciwników – dodał szkoleniowiec podczas wtorkowej konferencji.
Mamrot zdradził, że ma dobrze rozpracowanego przeciwnika, jednak warto pamiętać, że Miedź zaskoczyła już w tym sezonie ekipę z Podlasia, pokonując ją na jej boisku (3:2) w rozgrywkach ekstraklasy. – Wiemy, jak Miedź gra. To zespół, który występuje w innym ustawieniu niż większość drużyn w naszej lidze i reaguje na to, co chce w danym momencie osiągnąć.
– We Wrocławiu, podobnie jak my z Pogonią, legniczanie chcieli zdobyć punkt, z kolei z Cracovią zagrali inaczej i widać było, że chcą wygrać to spotkanie. Wiemy, w jakim ustawieniu zagrają i na 90% możemy przewidzieć ich skład, choć wiadomo, że trener zawsze może dokonać jednej czy dwóch zmian, które nas zaskoczą. Nie wiemy jednak, jakie Miedź będzie miała założenia – czy wyjdzie od początku wysokim pressingiem, czy będzie wolała się cofnąć i poczekać. Musimy być przygotowani na oba warianty – zakończył opiekun „Jagi”.
Mecz Jagiellonia – Miedź odbędzie się już we wtorek o godzinie 18.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. jagiellonia.pl