I liga: W ekspresowym tempie
26 kolejka zakończyła się w czwartek w Suwałkach, a 27 rozpocznie się już w piątek w Opolu.
Były bramkarz Śląska Wrocław i Wisły Kraków przypomniał o swoich umiejętnościach (fot. Łukasz Skwiot)
JEDENASTKA 26 KOLEJKIPawełek (GKS Jastrzębie) – przypomniał o swojej klasie w Głogowie. Bez niego o remisie nie byłoby mowy.
Magiera (GKS Bełchatów) – w meczu z Chojniczanką miał mnóstwo pracy. Nie z racji odpierania ataków rywali, lecz częstych okazji do dośrodkowań ze stojącej piłki.
Mateusz Żyro (Stal) – po czerwonej kartce Bodziocha miał dwa razy więcej roboty. Spisał się co najmniej dobrze.
Piter-Bucko (Sandecja) – swoim występem zapracował na gola, który w ostatecznym rozrachunku dał punkt Sączersom.
Pikk (Miedź) – asysta przy zwycięskiej bramce. W defensywie praktycznie bezbłędny.
Sitek (Puszcza) – gol i asysta w meczu z liderem I ligi.
B. Nowak (Stal) – miał ogromny udział przy swojaku Strausa. Z racji czerwonej kartki Bodziocha musiał więcej niż zwykle harować w defensywie.
Łukowski (Miedź) – w meczu z byłym klubem spisał się bez zarzutu. To jeden z najrówniej grających piłkarzy Miedzianki w tym sezonie.
Steblecki (GKS Tychy) – zwyżkę formy potwierdził zwycięskim golem w Suwałkach. To było potrzebnej i Trójkolorowym, i jemu.
Misak (Bruk-Bet) – najlepszy piłkarz meczu Warta – Bruk-Bet. Od restartu rozgrywek imponuje formą.
Piasecki (Zagłębie) – jego dublet pomógł w odrobieniu strat w spotkaniu z Radomiakiem. Faworyt w wyścigu o koronę króla strzelców.
Po kolejce w środku tygodnia doszło do przetasowań na szczycie. Stal Mielec pomimo gry w osłabieniu przez ponad 45 minut zdołała wygrać ze Stomilem Olsztyn. Podopieczni Dariusza Marca znali wyniki konkurentów – remis Podbeskidzia Bielsko-Biała, porażka Warty Poznań – więc nie potrzebowali dodatkowej motywacji. Stal zrównała się punktami z Góralami, zaś klub ze stolicy Wielkopolski wypadł poza najlepszą dwójkę.
W najbliższej kolejce Stal zagra w Bełchatowie z targanym przeróżnymi problemami GKS. Brunatni będą musieli sobie poradzić bez Marcina Grolika. Kapitana, który po meczu z Chojniczanką rozwiązał umowę z winy klubu. Podbeskidzie wyjedzie do Tych, gdzie zmierzy się z nieobliczalnym GKS. Warta podejmie Sandecję i nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów.
Kibice z Chojnic i Suwałk powoli godzą się z degradacją ich ukochanych drużyn do II ligi. Piłkarze Pawła Crettiego tracą aż dziewięć punktów do ostatniego (czy jak kto woli pierwszego) bezpiecznego miejsca. Dzielnie walcząca o utrzymanie Odra w meczu o sześć punktów podejmie Chrobrego Głogów.
Kolejka zacznie się w Opolu, gdzie Odra podejmie Chrobrego. Obie drużyny mają swoje problemy, jednak stawka meczu każe o nich zapomnieć. Odra traci trzy punkty do drużyny Ivana Djurdjevicia, więc wygrana w bezpośrednim starciu będzie bezcenna. Warto dodać, że na wyjazdach od Chrobrego gorsze są tylko Wigry. Doświadczenie z poprzednich sezonów pokazuje, że słaba postawa w delegacjach bywa przyczyną degradacji…
sul, PilkaNozna.pl