W starciu spadkowiczów z Ekstraklasy Arka Gdynia wygrała 1:0 z Koroną Kielce.
Arka ma sześć punktów przewagi nad Koroną.
Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył
Michał Marcjanik w 15 minucie. To wystarczyło do zwycięstwa. Arka dobrze prezentowała się w tyłach, a Korona nie miała ognia w ofensywie. W 53 minucie mogło być 2:0, lecz
Artur Siemaszko przegrał pojedynek sam na sam z
Markiem Koziołem. Koroniarze w końcówce postawili wszystko na jedną kartę. Efekt był taki, że Arka miała 100-procentowe sytuacje po kontrach, których nie wykorzystali
Maciej Jankowski i
Rafał Wolsztyński. Kielczanie w końcówce tylko raz na poważnie zatrudnili
Daniela Kajzera.
Pierwotnie mecz miał zostać rozegrany 2 grudnia, jednak boisko w Gdyni nie nadawało się do gry. Spotkanie przeniesiono więc na następny dzień.
Korona musiała spędzić dodatkową noc w Kielcach, ale koszty jej pobytu pokryła Arka.
sul, PilkaNozna.pl