Hiszpański szlagier dla Sevilli
Dwa gole skrajnie różnej natury strzeliła Sevilla w meczu osiemnastej kolejki La Liga z Atletico Madryt. Zapewniło jej to istotne zwycięstwo.
Julen Lopetegui przechytrzył Diego Simeone. (fot. Reuters)
Szlagier weekendu w Hiszpanii był szalenie ważny dla obu jego uczestników. Gospodarze starają się dotrzymać kroku Realowi Madryt, a zwycięstwo pozwoliłoby im się zbliżyć do lidera tabeli na dystans pięciu punktów. Goście myślą na razie o umocnieniu się w czołowej czwórce, a dziś chcieli zerwać z serią dwóch kolejnych porażek.
Ozdobą rywalizacji było niewątpliwie trafienie Ivana Rakiticia. W 7. minucie Chorwat odpalił bombę z dużego dystansu. Piłka wylądowała w okienku, Jan Oblak miał nikłe szanse na skuteczną interwencję.
Atletico postawiło na mniej wyrafinowany środek i w 33. minucie wyrównało po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu głową Felipe.
Po przerwie podopieczni Julena Lopoteguiego poszli w ślady rywala i też wykorzystali korner. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę w siatce umieścił Lucas Ocampos. Argentyńczyk zapewnił gospodarzom zwycięstwo.
Sevilla dopięła swego i zmniejszyła stratę do Realu Madryt do pięciu punktów. Atletico Madryt zajmuje piąte miejsce w tabeli La Liga. Przegrało trzy kolejne mecze ligowe.
sar, PiłkaNożna.pl