Górnik już w półfinale Pucharu Polski
Górnik Zabrze pokonał 3:0 Chojniczankę Chojnice w drugim meczu 1/4 finału Pucharu Polski i awansował do kolejnej rundy. Po raz ostatni zabrzanie w półfinale Pucharu Polski grali w sezonie 2000/2001.
Rafał Kurzawa strzelił pierwszego gola w sezonie (fot. Łukasz Skwiot)
Ponownie na ćwierćfinale skończyła się droga Chojniczanki Chojnice w Pucharze Polski. Przed dwoma laty lepsza od pierwszoligowca okazała się Legia Warszawa, która wygrała 2:1 i 4:1, a tym razem Chojniczankę zatrzymał lider Lotto Ekstraklasy, który wiosną przeszkodził zespołowi z Chojnic w awansie – Górnik Zabrze.
Przed meczem na Górnym Śląsku chojniczanie mieli nadzieję na odrobienie strat z pierwszego meczu, w którym zaprezentowali się z dobrej strony, ale przegrali 1:3. Górnik nie zamierzał jednak odpuszczać i ani nie zlekceważył rywala, ani nie wystawił do gry rezerwowego składu.
Górnik rozpoczął mecz w takim samym zestawieniu jak ostatni mecz ligowy, ale długo nie byli w stanie pokonać Radosława Janukiewicza. Doświadczony bramkarz przynajmniej czterokrotnie ratował swój zespół przed utratą gola. Raz, po strzale Mateusza Wieteski, uratowała go poprzeczka.
Górnik przełamał się dopiero w 62. minucie. Bartosz Skowron za krótko wybił piłkę i dopadł do niej Rafał Kurzawa. Reprezentant Polski mocno kopnął bez przyjęcia z narożnika pola karnego i zdobył bramkę. Kilka minut potem Kurzawa uderzeniem z dystansu trafił w słupek.
Gospodarze marzenia o awansie wybili Chojniczance w 71. minucie, gdy po centrze Adama Wolniewicza piłka trafiła do Łukasza Wolsztyńskiego, a ten uderzywszy z bliska nie dał szans Janukiewiczowi. 33-letni bramkarz przegrał także pojedynek z Szymonem Żurkowskim w końcówce meczu, gdy po rzucie rożnym dla Chojniczanki, Kurzawa wyprowadził kontrę, po której młodzieżowy reprezentant Polski ustalił wynik spotkania na 3:0.
Zabrzanie w dwumeczu triumfowali więc 6:1 i wiosną zagrają w półfinale. Rywala Górnik pozna po jutrzejszych meczach ćwierćfinałowych i losowaniu.
band, PilkaNozna.pl