Fortuna I liga. Remis w meczu drużyn z czołówki
W
PKO Bank Polski Ekstraklasie trwa pauza na mecze reprezentacji, natomiast niższe szczeble rozgrywkowe
rywalizują nieprzerwanie. W
spotkaniu kończącym 12. kolejkę Fortuna I ligi Górnik Łęczna
podzielił się punktami z GKS Tychy.
Trener Kamil Kiereś zremisował w starciu z byłym klubem. GKS Tychy prowadził w latach 2015-16
Podczas
niedzielnego meczu rozegranego w Łęcznej gole padały wyłącznie
podczas drugiej połowy. Tę część zmagań lepiej rozpoczęli
gospodarze, którzy prowadzili od 54. minuty. Wynik spotkania
otworzył pomocnik Górnika, Bartłomiej Kalinkowski.
Zespół
gości zdołał jednak szybko dojść do siebie po straconej bramce.
GKS potrzebował zaledwie czterech minut, aby wyrównać stan
rywalizacji. Stojącego między słupkami w drużynie Górnika
Macieja Gostomskiego zaskoczył środkowy obrońca Nemanja Nedić.
Dla Czarnogórca to pierwszy gol strzelony w tym sezonie.
W
końcówce żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali
zwycięstwa na swoją stronę. Więcej okazji wykreowali gospodarze,
jednak nie przyniosło to efektu w postaci choćby jednej bramki.
Górnik
pozostaje jednym z dwóch – obok Łódzkiego Klubu Sportowego –
zespołów w lidze, które dotychczas nie przegrały na własnym
stadionie. W ośmiu meczach na swoim terenie ekipa trenera Kamila
Kieresia zgromadziła aż 20 „oczek”.
Punkt
wywieziony z Łęcznej pozwolił GKS Tychy awansować na czwarte
miejsce w pierwszoligowej tabeli. Górnik pozostaje trzeci.
kwit,
PiłkaNożna.pl