Fortuna 1. Liga: Wygrane Puszczy i Sandecji
Chrobry przegrał w Głogowie z Puszczą, a Sandecja wygrała na własnym obiekcie z GKS Tychy. W obu meczach kibice oglądali po jednym trafieniu.
Przed tygodniem pierwsza bramka, czas na pierwsze punkty. Zapewne z takim nastawieniem piłkarze Chrobrego rozpoczęli mecz z Puszczą Niepołomice. Do tej pory, nie licząc klęski w Grudziądzu w pierwszej rundzie (0:5), do remisów brakowało niewiele. Mecz z drużyną z Niepołomic wydawał się dobrą okazją do pierwszych zdobyczy.
I w pierwszej połowie wszystko wyglądało na to, że głogowianie grają o trzy punkty. Atakowali częściej od rywali, ale ich starania nie przynosiły żadnego efektu – zaledwie jeden celny strzał i żadnych goli. Niestety, druga połowa miała już inny przebieg – bardzie nacierali goście z Niepołomic. I dopięli oni swego w 89 minucie, kiedy do siatki gości trafił wpuszczony w drugiej połowie spotkania Jakub Bąk.
W Nowym Sączu doszło z kolei do starcia drużyna, które identycznie rozpoczęły sezon – od dwóch porażek i zwycięstwa dopiero w trzeciej kolejce. Faworytem przed spotkaniem była grająca u siebie Sandecja, ale piłkarze z Tych na pewno nie jechali do niej z zamiarem oddania punktów.
I udowodnili to już w pierwszej połowie. Goście mieli optyczną przewagę – nie tylko częściej byli przy piłce, ale też lepiej ją wykorzystywali, potrafili zaatakować i celnie uderzyć na bramkę rywali. Niestety, kolejne akcje nie przynosiły efektu w postaci bramek. Sandecja z kolei, która lepiej prezentowała się w drugiej połowie, wykorzystała niewielką przewagę i przesądziła losy meczu na korzyść. W 85 minucie trafienie decydujące o zwycięstwie zaliczył Mateusz Klichowicz.