Fortuna 1. Liga: Widzew nadal niepokonany
Jeden gol wystarczył Widzewowi Łódź do pokonania Stomilu Olsztyn. Kluczem do triumfu gości okazał się Michael Ameyaw.
Marcin Robak nie zdobył bramki, ale Widzew wygrał. (fot. 400mm.pl)
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra goście liczyli nie tylko na kontynuowanie trwającej od pięciu kolejek serii meczów bez porażki, ale też – albo wręcz przede wszystkim – na zwycięstwo. Do końca sezonu coraz mniej czasu, a Marcin Robak i spółka tracili przed spotkaniem sześć punktów do strefy barażowej.
W pierwszej połowie łodzianie oddali aż dziewięć strzałów, spośród których cztery były celne. Żaden nie zaskoczył jednak Michała Leszczyńskiego.
Golkiper gospodarzy skapitulował dopiero w minucie numer 54. Na listę strzelców wpisał się Michael Ameyaw. 20-latek zapewnił tym samym Widzewowi zwycięstwo.
Dzięki sięgnięciu po trzy oczka łodzianie zbliżyli się do strefy barażowej na dystans trzech punktów. Na ten moment zajmują siódme miejsce w tabeli.
sar, PiłkaNożna.pl