Fiorentina zdołała podnieść się po kompromitującej porażce 0:6 z Napoli w poprzedniej kolejce Serie A. Na swoim stadionie Viola pokonała 2:1 Crotone.
Pierwsza połowa meczu rozgrywanego na Stadio Artemio Franchi przebiegła całkowicie pod dyktando gospodarzy. Fiorentina potrzebowała 20 minut, aby wyjść na prowadzenie. Rezultat spotkania ładnym strzałem otworzył pomocnik Giacomo Bonaventura. Zaledwie 12 minut później zawodnicy Violi cieszyli się z kolejnej bramki. Dobre podanie Francka Ribery’ego na gola zamienił 20-letni Serb Dusan Vlahović.
Po przerwie zespół trenera Cesare Prandelliego nieco spuścił z tonu. W 66. minucie gry Crotone zdobyło kontaktową bramkę. Bartłomieja Drągowskiego zaskoczył Nigeryjczyk Simy, który uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Pedro Pereiry.
Więcej goli we Florencji już nie padło. Gospodarze utrzymali prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego, pokonując najsłabszy zespół Serie A. Fiorentina zaliczyła szósty z rzędu ligowy mecz bez porażki na własnym obiekcie.
Drągowski rozegrał całe spotkanie między słupkami zwycięskiej drużyny. Z kolei w Crotone przez 90 minut grał Arkadiusz Reca.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 46/2024
Najnowsze
Bez konsekwencji dla team menagera kadry? „Ludzki błąd”
Reprezentacja Polski Uncategorized
Sapała: Wisła postawiła na mnie krzyżyk [WYWIAD]
1 Liga
Były reprezentant Polski przecierał oczy ze zdumienia. „To był totalnie inny zespół”
Reprezentacja Polski
Wielka szansa przed Szkocją! Nie tylko utrzymanie w Dywizji A celem rywali Polaków
Liga Narodów Uncategorized
