Exposito liderem klasyfikacji strzelców
Erik Exposito został dziś samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy, ale wieczór był dla niego słodko-gorzki. Śląsk Wrocław tylko zremisował z Jagiellonią Białystok.
Exposito został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
Wrocław nie był w minionych latach gościnnym miastem dla Jagi. Żadna z jej poprzednich czterech wizyt w tym mieście nie zaowocowała zwycięstwem. Trzy razy wygrali gospodarze, raz padł remis. Po raz ostatni białostoczanie pokonali Śląsk na wyjeździe w 2016 roku. Wówczas było aż 0:4.
Dziś nic nie zwiastowało powtórki tamtego wydarzenia, więc nie było zaskoczeniem, iż do niej nie doszło. Do przerwy prowadził Śląsk, dla którego znów trafił Erik Exposito. Hiszpan został tym samym samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Ma w dorobku 9 goli.
Tuż po starcie drugiej połowy znów zrobił się jednak remis. Doprowadził do niego Tomas Prikryl.
Wydawało się, że ostatnie słowo będzie należeć do gospodarzy, a konkretnie do Adriana Łyszczarza, który trafił w 82. minucie, kwadrans po tym, jak pojawił się na boisku. W doliczonym czasie gry gości uratował jednak Jesus Imaz.
Wrocław znów nie był w pełni gościnny dla Jagiellonii Białystok, ale remis jest dla niej cennym rezultatem. Dzięki niemu drużyna z Podlasia zajmuje ósme miejsce w tabeli. Śląsk jest piąty.
sar, PiłkaNożna.pl