Derby Kraju Basków dla Realu Sociedad. Drużyna prowadzona przez Imanolo Alguacila pokonała na wyjeździe Athletic Bilbao (1:0).
Piłkarze Realu po znakomitym początku sezonu, w ostatnich tygodniach mocno spuścili z tonu. Sześć poprzednich meczów przyniosło ekipie z San Sebastian zaledwie trzy punkty za trzy remisy, a także trzy porażki. Takie wyniki sprawiły, że drużyna straciła nieco dystansu do rywali z Madrytu i chciała za wszelką cenę zakończyć rok zwycięstwem.
Od początku było wiadomo, że o punkty łatwo w czwartkowe popołudnie nie będzie. Athletic gra co prawda podczas tej kampanii poniżej oczekiwań, ale mowa była o derbach i to na ich terenie.
Mecz od początku nie stał na najwyższym poziomie, a bramkowych okazji było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie obejrzeliśmy zaledwie jeden celny strzał i jak się okazało, został on zamieniony na gola. W piątej minucie świetnie w polu karnym Athletiku znalazł się Portu, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza.
Gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć. Czas mijał, a oni nie potrafili oddać nawet celnego uderzenia bramkę Alejandro Remiro, by zmusić go do wykazania się swoimi umiejętnościami.
Wynik zmianie już ostatecznie nie uległ i Real Sociedad umocnił się na trzecim miejscu w ligowej tabeli.
gar, PiłkaNożna.pl