Czas męskich rozmów przy Cichej
Słabe wyniki podczas zimowych przygotowań i tęgie lanie jakie piłkarze Ruchu Chorzów zebrali od Lecha Poznań w niedzielę, sprawiło, że przy Cichej zrobiło się bardzo nerwowo. Niebiescy muszą się bardzo szybko otrząsnąć, o czym przekonywał Michal Pesković.
Najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Bramkarz Ruchu wpuścił podczas starcia z
Kolejorzem cztery gole, ale i tak zabrał po spotkaniu niezłe oceny. Gdyby bowiem nie jego kilka interwencji, to Ruch przegrałby zdecydowanie wyżej.
– Musimy się szybko otrząsnąć po tej porażce, ale najpierw szczerze porozmawiać w szatni – powiedział rozczarowany Pesković.
GG, PilkaNożna.pl
źr. SportSlaski.pl