Co dalej z ukraińską ligą?
Aktualnie nie ma mowy, aby liga ukraińska mogła wznowić rozgrywki. W tym momencie istnieją cztery możliwe scenariusze rozwiązania sprawy ukraińskiego futbolu, jednak tylko jeden ma największe szanse na realizację.
Futbol na Ukrainie został zamrożony od samego początku rosyjskiej inwazji na tereny za naszą wschodnią granicą. Piłkarze ligi ukraińskiej przygotowywali się do wznowienia rozgrywek, jednak stan wojenny spowodował, że liga nie mogła być dalej rozgrywana. Część zawodników wyjechała z Ukrainy i występuje tymczasowo w innych klubach. Dla przykładu, Tomasz Kędziora – etatowy zawodnik Dynama Kijów – reprezentuje barwy Lecha Poznań.
Co w takim razie dalej z ukraińską ligą? Jak podaje użytkownik Twittera „BuckarooBanzai” – dobrze obeznany w realiach ukraińskiego futbolu – w tym momencie są cztery warianty zakończenia sezonu na Ukranie.
Pierwszy, najbardziej prawdopodobny, to zakończenie sezonu ligowego z uznaniem wyników do 24 lutego. UEFA zaakceptuje rezultaty i drużyny ze szczytu tabeli będą miały prawo udziału gry w europejskich pucharach.
Mistrzem kraju zostanie zostanie Szachtar Donieck, który lideruje po 18. kolejkach. Inną opcją było uznanie wyników z 15, rozegranych kolejek, wówczas mistrzem byłoby Dynamo, jednak kluby zdecydują się na wariant wyników z dnia wybuchu wojny.
Pojawił się też pomysł dogrania ligi w innym kraju, np. Turcji, jednak ta opcja jest bardzo mało realna. Podobnie jak idea rozegrania małego turnieju, który miałby na celu zastępstwo kilku kolejek ligowych. To również jest nierealne ze względu na wciąż panującą wojnę, niebezpieczeństwo ze strony sił rosyjskich i infrastrukturę.
źródło: Twitter/BuckarooBanzai
młan, PiłkaNożna.pl