Barca podjęła decyzję ws. najbliższej przyszłości
Posada Ronalda Koemana w Barcelonie wisi na włosku. Drużyna wczoraj przegrała w Lizbonie 0:3, w mediach pojawiają się kolejne nazwiska o potencjalnych następcach Holendra.
Wczorajsza klęska w Lizbonie idealnie wpisuje się w obraz Barcelony z ostatnich tygodni. Drużyna grała słabo, bez polotu, a trener swoimi decyzjami nie pomógł zespołowi w trakcie spotkania.
Ile czasu jeszcze dostanie Koeman? Zdaniem hiszpańskich mediów Holender na pewno poprowadzi Barcę w najbliższym meczu ligowym z Atletico Madryt. Klub jednak cały czas rozgląda się za nowym szkoleniowcem.
Kandydatów jest kilku. Hiszpańskie media najwięcej miejsca poświęcają Andrei Pirlo, Roberto Martinezowi oraz Xaviemu Hernandezowi. Pierwszy jest obecnie bezrobotny i wydaje się, że jego byłoby najłatwiej ściągnąć na Camp Nou, ale trzeba pamiętać, że jego projekt z Juventusem zakończył się katastrofą.
Martinez ma ważny kontrakt z belgijską federacją i przed sobą ważne mecze w eliminacjach mistrzostw świata. Xavi z kolei nie przekonuje Joana Laporty. Do gry wszedł ponoć także Marcelo Gallardo, który obecnie prowadzi River Plate, ale zdaniem RAC1 szkoleniowiec odmówił Barcelonie kilka dni temu.
W klubie cały czas trwają rozmowy na temat sztabu szkoleniowego, ale trzeba pamiętać, że Barca ma bardzo ograniczony budżet. Mówi się, że nowy trener razem ze współpracownikami mogą dostać maksymalnie 4 miliony euro.
pgol, PilkaNozna.pl