Cztery punkty na dwie kolejki przed końcem rozgrywek włoskiej ekstraklasy traci Benevento do bezpiecznej strefy w tabeli. Dziś beniaminek uległ Atalancie.
Na ostatniej prostej sezonu Serie A obie drużyny rywalizują o wysoką stawkę. Gospodarze starają się utrzymać miejsce gwarantujące udział w fazie grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego zajmowali trzecie miejsce w tabeli i mieli trzy punkty przewagi nad piątym Juventusem. Goście chcą utrzymać się w elicie. Przed spotkaniem z La Deą okupowali lokatę numer osiemnaście. Do bezpiecznej strefy tracili trzy oczka.
Atalanta była więc zdecydowanym faworytem starcia. Z owej roli wywiązała się bez najmniejszego problemu.
W 22. minucie wynik otworzył Luis Muriel. Był to trzeci gol Kolumbijczyka w drugim kolejnym występie. W minioną niedzielę wbił dwa gole Parmie.
Dziś dubletu nie było, choć La Dea wygrała 2:0. W 67. minucie do siatki trafił Mario Pasalić.
Dzięki wygranej Atalanta awansowała na drugie miejsce w tabeli. Kamil Glik – który spędził na murawie cały mecz – i jego koledzy nadal są osiemnaści. Do Spezii tracą już cztery punkty.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Świetna forma giganta nie dziwi trenera. Wierzył w zespół od początku
Premier League
Strzela co 25 minut w Lidze Mistrzów. Zaskakujący lider statystyki goli do minut
Liga Mistrzów
Gwiazda Realu niezadowolona. Gorąco w Madrycie
La Liga
Gwiazda chce zostać w Turcji. Wykluczył zimową zmianę klubu
Ligi w Europie
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń