Arsenal ściągnie rozchwytywanego pomocnika?
W trakcie meczu w ramach mistrzostw Europy ze Szwajcarią skompletował dublet. Teraz może trafić do znacznie większego klubu niż Sassuolo. Pytanie, kto wygra wyścig o Manuela Locatellego?
Emirates Stadium może zostać nowym domem Locatellego. (fot. Reuters)
Pech jednego bywa szczęściem drugiego. Właśnie tak zdarzyło się w przypadku Marco Verrattiego oraz Locatellego. Pierwszy nie mógł wystąpić w dwóch pierwszych spotkaniach Euro 2020 z powodu urazu. Drugi zajął jego miejsce i pokazał się światu z najlepszej strony.
Od starcia ze Szwajcarią nie ma dnia, w którym media nie pisałyby i nie mówiły o rychłym transferze 23-letniego Włocha. Sassuolo, w którym gra od 2019 roku, wycenia go na około 40 milionów euro. Wśród najpoważniejszych kandydatów do sprowadzenia reprezentanta Italii wymienia się Juventus oraz Arsenal.
Giovanni Carnevali, dyrektor sportowy Sassuolo, powiedział w rozmowie ze Sky Sports: – Juventus jest jedynym włoskim klubem, z którym rozmawialiśmy na temat Locatellego. W zeszłym tygodniu spotkaliśmy się z Cherubinim (dyrektorem Juventusu – przyp. MS). Istnieje z ich strony zainteresowanie, ale nie przeszliśmy do szczegółów. Mamy jednak z Juventusem wspaniałą relację, więc będziemy kontynuować rozmowy. Prawdą jest, że zainteresowanie wyrażają też kluby z zagranicy. Jednym z nich jest Arsenal, który jest na prowadzeniu, ponieważ złożył jedyną konkretną ofertę, jaką dotychczas otrzymaliśmy.
Locatelli mógłby być częścią rewolucji kadrowej, jaka zachodzi w środkowej linii Kanonierów. Z klubem pożegnał się Dani Ceballos, a niebawem zrobi to również prawdopodobnie Granit Xhaka. Londyńczycy są bliscy sprowadzenia Alberta Sambiego Lokongi, a wcześniej głośno było o ich zainteresowaniu Rubenem Nevesem.
sar, PiłkaNożna.pl