„Zrobimy wszystko, by zagrać w pierwszej ósemce”
Cracovia pokonała w niedzielny wieczór Lecha Poznań i cały czas liczy się w wyścigu o awans do grupy mistrzowskiej. Zdaniem Michała Probierza, jego drużyna będzie do samego końca rundy zasadniczej walczyć o czołową „ósemkę”.
Michał Probierz wierzy w awans do grupy mistrzowskiej (fot. 400mm.pl)
– Gramy coraz lepiej czego przykładem było trafienie Mateusza Wdowiaka, choć powinniśmy wykorzystać więcej strzeleckich okazji. Dobrze wyglądał środek pola, dziękuje Januszowi Golowi, który grał z kontuzją na zastrzyku – powiedział Probierz.
Szkoleniowiec „Pasów” podziękował za wsparcie i zaufanie właścicielowi klubu, Januszowi Filipiakowi, który mimo słabej gry zespołu na początku sezonu, nie podjął decyzji o zmianie trenera.
– Mieliśmy fatalny start i sytuacja około sportowa była ciężka. Dziękuje również Panu Profesorowi Januszowi Filipiakowi za cierpliwość. Mamy nową drużynę i potrzeba czasu, by się to wykrystalizowało. Tylko trzech piłkarzy z pierwszego meczu grało w spotkaniu z Lechem. Biorę pełną odpowiedzialność za to co zrobiliśmy i proszę nie krytykować nas za transfery, bo nikt nie kupuje zawodników na ostatnią chwilę – kontynuował.
Strata Cracovii do ósmego miejsca wynosi sześć punktów i przy ul. Kałuży wierzą, że będzie można ją zniwelować. – Chcę, by Cracovia była klubem stabilnym na lata. Mamy silną kadrę, wiem co robię i w moich działaniach nie ma nic przypadkowego. Zrobimy wszystko, by na wiosnę grać w pierwszej ósemce, do której tracimy sześć punktów. Chcemy zatrzeć fatalny początek z obecnych rozgrywek – zakończył Probierz.
„Pasy” plasują się obecnie na dwunastej pozycji w tabeli ekstraklasy z dorobkiem osiemnastu „oczek”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Cracovia