Złość i rozczarowanie we Wrocławiu po decyzji Paixao
Flavio Paixao dołączy w lecie do swojego brata
Marco i będzie występował w Lechii Gdańsk. Portugalczyk postanowił przyjąć propozycję biało-zielonych i w niedzielę złożył podpis pod umową z nowym klubem.
Flavio Paixao nie czekał i postanowił przyjąć ofertę Lechii (foto: Ł.Skwiot)
Bracia Paixao znowu razem! Flavio podpisał kontrakt z Lechią – KLIKNIJ!Kontrakt wejdzie w życie dopiero z dniem 1 lipca, ponieważ Paixao ma wciąż ważną umowę ze Śląskiem Wrocław. W obliczu najświeższych informacji, wiadomo już, że najbliższe pół roku będzie pożegnaniem dla Flavio z Dolnym Śląskiem.
Swojego rozczarowania decyzją piłkarza nie ukrywał
Romuald Szukiełowicz. Trener WKS-u pozwolił sobie na publiczną krytykę Paixao i określił jego zachowanie mianem „brzydkiego”.
– Zmroziła mnie ta wiadomość. Wolę być oszczędny w komentarzu, by nie powiedzieć słów, których nie powinno się używać publicznie. Ale Flavio zachował się, najdelikatniej mówiąc, bardzo brzydko. Muszę się zastanowić, co teraz zrobić z tym problemem – powiedział Szukiełowicz, którego cytuje „Przegląd Sportowy”.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami, piłkarz może zacząć rozmowy z innymi klubami w momencie, gdy do końca jego umowy pozostaje mniej niż pół roku. Paixao z takiej możliwości skorzystał, choć podobno był proszony o poczekanie na propozycję Śląska.
– Prosiłem, żeby z nikim nie podpisywał nowej umowy, choć od 1 stycznia miał takie prawo. Zgodził się na taki układ. Dlatego nie rozumiem jego decyzji podjętej bez jakiejkolwiek konsultacji ze mną. O tym, że już związał się z Lechią, dowiaduję się z mediów. Gorzej nie mógł tego załatwić – dodał opiekun Śląska.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Przegląd Sportowy