Złamania nie ma, pauza będzie
Jest źle, ale mogło być zdecydowanie gorzej. Tak, w telegraficznym skrócie, można opisać sytuację, w jakiej znalazł się Lucas Ocampos. Jak długa czeka go przerwa?
W meczu Sevilli z Getafe Lucas Ocampos doznał urazu. (fot. Reuters)
Mecz Sevilli z Getafe (3:0) zakończył się dla Argentyńczyka przedwcześnie, bo już w 57. minucie. Ostry faul, wyceniony potem na czerwony kartonik, Djene Dakonama sprawił, że 26-latek od razu po opuszczeniu murawy trafił do szpitala, gdzie przeszedł badania. Werdykt? Około dziesięć tygodni pauzy.
Nie brzmi to jak optymistyczna wiadomość, lecz wieści mogły być jeszcze gorsze. Spekulowano, że przy nieprzepisowym wejściu zawodnika Getafe mogło dojść do złamania. To wiązałoby się z dłuższym okresem rehabilitacji.
Julenowi Lopeteguiemu na pewno nie jest jednak do śmiechu. O tym, jak bardzo ceni Ocamposa, świadczy liczba rozegranych meczów, jaką ten może się w tym sezonie pochwalić. Argentyńczyk wystąpił 31 razy. Opuścił tylko jedno spotkanie – w 1/32 finału Pucharu Króla.
Kiedy zaś gra, daje Sevilli bardzo dużo. W bieżących rozgrywkach jego licznik zatrzymał się na 7 trafieniach i 4 asystach. Drużynie będzie bez niego trudno. Jeszcze więcej odpowiedzialności w kluczowym momencie sezonu będzie musiał wziąć na siebie między innymi sprowadzony zimą Papu Gomez. Ocamposowi pozostaje liczyć na to, że leczenie przebiegnie szybko i pomyślnie.
sar, PiłkaNożna.pl