Przejdź do treści
Zagłębie Lubin zdeklasowało Jagiellonię!

Polska Ekstraklasa

Zagłębie Lubin zdeklasowało Jagiellonię!

Duża niespodzianka w Białymstoku! W piątkowym meczu 19. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia przegrała aż 0:4 z Zagłębiem Lubin. Bohaterem spotkania został Patryk Tuszyński, który zdobył dwie bramki dla drużyny gości.

FOT. MACIEJ GILEWSKI / 400mm.pl

Piątkowy mecz w stolicy Podlasia mógł rozpocząć się znakomicie dla gości z Lubina. Już w drugiej minucie przed szansą na gola stanął Patryk Tuszyński, jednak po strzale napastnika Zagłębia piłka trafiła tylko w boczną siatkę.

W kolejnej sytuacji Tuszyński już się nie pomylił. W siódmej minucie 29-letni napastnik oddał precyzyjny strzał z linii pola karnego, finalizując składną akcję Miedziowych. Zagłębie wyszło na prowadzenie w Białymstoku!

Po stracie gola gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Zespół dowodzony przez trenera Ireneusza Mamrota miał inicjatywę, jednak nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze funkcjonującą defensywę gości.

Tymczasem Zagłębie przetrwało napór Jagiellonii i zadało rywalowi drugi cios. W 37. minucie gry Bartosz Kopacz z prawego skrzydła dośrodkował w pole karne, gdzie na szóstym metrze od bramki idealnie odnalazł się Słoweniec Damjan Bohar i posłał piłkę do siatki!

Dwie bramki przewagi nie zadowalały zespołu z Lubina. W 40. minucie Bohar zagrał prostopadle, a Tuszyński w sytuacji „sam na sam” z Marianem Kelemenem z dużym spokojem kopnął piłkę obok bramkarza. Asystent sędziego Krzysztofa Jakubika początkowo sygnalizował, że Tuszyński był na spalonym. Po konsultacji VAR gol dla Miedziowych został jednak uznany.

Po pierwszej połowie meczu w Białymstoku Zagłębie niespodziewanie, choć w pełni zasłużenie, prowadziło 3:0 z Jagą.

Na drugą połowę gospodarze wyszli z widoczną chęcią odrabiania strat, jednak cenne minuty upływały, a Jagiellonia pozostawała bezradna.

W 84. minucie gry było już po wszystkim. Sasa Balić z lewego skrzydła dośrodkował w pole karne, a tam fatalny błąd popełnił Guilherme. Pomyłkę brazylijskiego obrońcy bezlitośnie wykorzystał Bartłomiej Pawłowski, który przytomnie przyjął piłkę, a następnie posłał ją pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Kelemena. 4:0 dla Zagłębia!

Do końcowego gwizdka sędziego Jakubika rezultat zawodów w stolicy Podlasia nie uległ już zmianie. Ostatecznie Jagiellonia, która tego wieczoru spisała się katastrofalnie, doznała druzgocącej porażki z Zagłębiem Lubin.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024