Zaciskanie pasa w Barcelonie
FC Barcelona mierzy się z kolejnym problemem. Kryzys spowodował pogłębienie i tak dużej dziury w budżecie – klub ma poprosić zawodników o cięcie płac.
Problemy sternika Barcelony (foto: Reuters)
To bardzo trudny czas dla FC Barcelony. Hiszpański krezus w ostatnim czasie zanotował spory regres sportowy, ośmieszając się na oczach całego świata w meczu z Bayernem Monachium. Do tego dochodzą także problemy ekonomiczne – wskutek pandemii koronawirusa zadłużenie klubu wynosi już pół miliarda euro.
Problemy ekonomiczne odbiły się na budowaniu składu w tym sezonie. Barcelona zrealizowała jedynie transfer Sergino Desta, wcześniej do klubu dołączył także Miralem Pjanić, jednak transfer Bośniaka wiąże się z odejściem Arthura. Wiele pozycji jest niewzmocnionych, Barcelona nie ma również napastnika z prawdziwego zdarzenia. Mimo to gra drużyny Ronalda Koemana na początku sezonu wygląda całkiem nieźle.
Gorzej jest jednak z finansami, problemu nie da się tak szybko rozwiązać. Barcelona jest zmuszona zniżyć pensje swoich zawodników oraz pracowników klubowych. Władze będą negocjować z każdym piłkarzem oraz pracownikiem. W przypadku braku osiągnięcia porozumienia, decyzja i tak będzie podjęta jednostronnie.
Według hiszpańskiej prasy, Bartomeu chce, aby obniżka dla wszystkich wyniosła około 30%. Mało prawdopodobne, aby wszyscy piłkarze zgodzili się na jednakowe cięcie, bez względu na wysokość płacy głównej.
młan, PiłkaNożna.pl