Zabrzańska potęga – jak nie Bundesliga, to Serie A
Łukasz Skorupski nieoczekiwanie wzmocnił kadrę czołowego przedstawiciela włoskiej Serie A. Sympatycy Górnika , a jest ich w kraju i zagranicą niemało, pocieszają się natomiast, że klub z Zabrza po raz kolejny (zimą wytransferowano do niemieckiej Bundesligi Arkadiusza Milika) niemal w przeddzień startu rozgrywek ligowych, otrzyma potężny zastrzyk finansowy.
W obecnej, dodajmy – bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej górników, każda złotówka ma kolosalne znaczenie. Budowa nowego stadionu pochłonęła już ogromne koszty, które pokrywane są wprawdzie z miejskiej kasy, ale w formach kredytów, a te kiedyś trzeba będzie jednak spłacić. Brak inwestorów i sponsorów powoduje, że w celu uchronienia zabrzańskiego klubu przed bankructwem, działacze muszą konsekwentnie, co pół roku pozbywać się swoich najwartościowszych piłkarzy.
– Cieszymy się bardzo, że po trudnych, ale szybkich negocjacjach transfer definitywny Łukasza do tak renomowanego klubu jakim jest AS Roma doszedł do skutku – informuje Artur Jankowski, prezes zarządu Górnika Zabrze. – Tym bardziej jest to dla nas ważne, że Roma, z którą Górnik toczył niezapomniane boje pucharowe 43 lata temu, zapisała się bardzo pozytywnie w historii zabrzańskiego klubu. Mamy także świadomość tego, że będzie to dopiero drugi polski piłkarz po Zbigniewie Bońku, który zagra w tym słynnym włoskim klubie. Transfer Łukasza pokazuje jaką marką jest Górnik, który jako jeden z niewielu klubów w Polsce jest przystankiem dla utalentowanych piłkarzy w kontynuacji kariery w największych klubach Europy. Umowa ta jest znakomitą promocją Zabrza oraz zabrzańskiej piłki i będzie kontynuowana na wielu płaszczyznach marketingowych i sportowych.
PiWo/Źródło: www.gornikzabrze.pl