Wypłynęły poufne dane kibiców Barcelony
Afery w obozie FC Barcelony ciąg dalszy. Po zatrzymaniu byłego prezydenta klubu na światło dzienne wychodzą kolejne, kompromitujące informacje z okresu panowania Bartomeu. Według mediów, wypłynęły poufne informacje kibiców Barcy.
Trwa postępowanie przeciwko byłemu prezydentowi klubu z Barcelony (fot. Reuters)
Kilka dni temu aresztowani Josepa Marię Bartomeu oraz jego najbliższych współpracowników. Działacz kierował katalońskim klubem blisko sześć lat. Zatrzymanie miało związek z tak zwaną „BarcaGate”. Bartomeu miał przelewać pieniądze z kasy klubu dla firmy, która atakowała przeciwników ówczesnego prezydenta klubu. Ofiarami byli kibice, działacze oraz zawodnicy – w tym między innymi Leo Messi oraz Gerard Pique.
Dziennikarze nie wykluczali także, że w Barcelonie mogło dochodzić do korupcji oraz procederu prania brudnych pieniędzy. Lista grzeszków byłego zarządu z pewnością jest dużo dłuższa, a media co raz ujawniają kolejne czyny Bartomeu.
Według „La Vanguardii”, prezydent przekazywał firmie I3 Ventures poufne dane socios, czyli kibiców zrzeszonych z klubem, mający wpływ między innymi na wybór prezydenta klubu. Firma dzięki zdobytej bazie danych miała filtrować członków klubu i tych, którzy nie zgadzali się z wizją Bartomeu, umieszczano na czarnej liście.
Firma bez konsekwencji mogła manipulować poufnymi danymi socios, które nigdy nie powinny wypłynąć poza biurowce w Barcelonie. Proceder miał być prowadzony już od 2017 roku.
młan, PiłkaNożna.pl