Przejdź do treści
Wynik lepszy niż gra

Polska Ekstraklasa

Wynik lepszy niż gra

W ostatnim sobotnim meczu Jagiellonia Białystok wygrała 3:1 z Górnikiem Zabrze.

Taras Romanczuk dołożył cegiełkę do wygranej z Górnikiem.

Trener Ireneusz Mamrot postawił na następującą jedenastkę:

Z kolei Marcin Brosz posłał do boju:

Jaga objęła prowadzenie już w 5 minucie. Po dośrodkowaniu Guilherme z rzutu wolnego celnie główkował Ivan Runje. Górnik został skarcony za nieskuteczność, ponieważ chwilę wcześniej David Kopacz groźnie nacierał na bramkę gospodarzy. W pierwszym kwadransie spotkania podopieczni Mamrota kontrolowali spotkanie, choć z niewielkimi odstępstwami. Po kilkunastu minutach z powodu urazu łydki Ognjena Mudrinskiego zmienił Martin Kostal.

Górnicy szukali wyrównania, jednak defensywa Jagi spisywała się bez zarzutu. Serca wszystkim obecnym na stadionie zamarły po piąstkowaniu Damiana Węglarza. Bramkarz wymierzył solidny cios w głowy Zorana Arsenicia i Pawła Bochniewicza. Sztab medyczny postawił obu na nogi. Po tej niefortunnej interwencji Runje główkował na linii bramkowej po strzale Igora Angulo.

Jagiellonia czekała na swoją okazję. Aktywny był Bartosz Bida i został za to nagrodzony. W pierwszej dogodnej okazji przestrzelił, jednak wreszcie dopiął swego. Runje zgrał do środka, gdzie na piłkę czyhał młodzieżowiec Jagi. Ładna akcja bramkowa poprawiła nastroje w obozie miejscowych.

Od początku drugiej połowy Kamil Zapolnik zastąpił Kopacza. To nie była jedyna zmiana w Górniku. Piłkarze Brosza ruszyli odważnie do przodu. W 58 minucie Łukasz Wolsztyński zdobył gola kontaktowego po trafieniu barkiem. Nadzieja zabrzan została zabita przez Jesusa Imaza. Hiszpan przymierzył z 10 metrów po wyłożeniu rezerwowego Patryka Klimali. Podłamany Górnik nie był w stanie odpowiedzieć.

Jagiellonia jest trzecia, zaś Górnik siódmy.

PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024