Wygrana Stomilu w meczu na szczycie
W piątkowych meczach I ligi doszło do starcia na szczycie – Stal, która przyjechała do Olsztyna, przegrała 0:1. W drugim, równolegle rozgrywanym spotkaniu, Sandecja zremisowała z Odrą 1:1.
fot. Łukasz Skwiot
Chociaż już w pierwszej połowie piłkarze Stomilu mieli przewagę nad goścmi z Mielca, to nie byli w stanie jej udokumentować trafieniami. Udało się to dopiero po przerwie, kiedy do siatki trafił Szymon Sobczak. Gospodarze dowieźli zwycięstwo, ale nie było im łatwo. Stal miała zdecydowanie lepszą drugą połowę. Co prawda w 83 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartę zobaczył Lukas Bielak, ale goście do ostatnich minut walczyli o wyrównujące trafienie.
Zwycięstwo olsztynian oznacza, że wskoczyli oni na fotel lidera Fortuna I ligi, detronizując w ten sposób swoich rywali. Dla mieleckiej drużyny przegrana ze Stomilem oznacza z kolei nie tylko zmianę pozycji w tabeli, ale również zakończenie serii czterech kolejnych zwycięstw.
W Opolu, gdzie Odra podejmowała Sandecję, również zadowoleni po meczu byli gospodarze. Zaczęli mecz bardzo słabo – od straconego gola, którego w piątej minucie strzelił Dominik Kun. Odra wyrównała w 20 minucie za sprawą Szymona Skrzypczaka i nie dała gościom odebrać sobie punktu. Piłkarze z Opola bardzo słabo rozpoczęli sezon (trzy punkty w ośmiu meczach) i każde „oczko” jest dla nich cenne.
RK, PilkaNozna.pl