Wściekły Urban: To nie do przyjęcia!
Jan Urban nie mógł po meczu z Koroną Kielce uwierzyć, że jego piłkarzom nie udało się zdobyć choćby jednego punktu. Szkoleniowiec warszawskiej Legii nie zostawił na swoich podopiecznych suchej nitki na pomeczowej konferencji.
Świetny mecz w Kielcach. Korona wyrwała Legii zwycięstwo! – KLIKNIJ!– Strzelamy na wyjeździe dwie bramki i tracimy trzy? Z Koroną, która do tej pory strzeliła w sumie dwanaście goli? To nie do przyjęcia! – grzmiał Urban.
– Wiedzieliśmy, jakiego spotkania możemy się spodziewać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będziemy musieli zapomnieć o grze kombinacyjnej. Zespół gospodarzy nie mógł wyobrazić sobie lepszego boiska – to drużyna z charakterem, grająca agresywnie i ostro. Korona przewyższała nas w walce o „drugą odbitą piłkę” – większość z nich rywale zdołali zebrać – kontynuował.
Trener Legii zganił także swoich piłkarzy za brak odpowiedniej koncentracji przy stałych fragmentach gry. – Straciliśmy trzy bramki po stałych fragmentach, mimo że na odprawie przed meczem uczulałem na nie zawodników. Nie przypominam sobie, aby przeciwnicy stworzyli jakąś okazję z akcji. To brak odpowiedzialności – zakończył.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Legia.com