Wojna w Cracovii. Klub oskarża Covilo
Zapowiedzi były ambitne, ale Cracovia rozpoczęła sezon w mocno przeciętnym stylu. Drużyna Michała Probierza przegrała na inaugurację nowej kampanii ze Śląskiem Wrocław (1:3), a jakby tego było mało, klub ma poważny problem z jednym ze swoich najważniejszych piłkarzy.
Covilo oddaje opaskę kapitan, klub publicznie go oskarża (fot. Łukasz Skwiot)
Miroslav Covilo, bo o nim mowa, był do niedawna kapitanem „Pasów”. Był, ponieważ podczas meczu ze Śląskiem, opaskę zobaczyliśmy na ramieniu Michała Helika. Jak się okazało, to sam zawodnik zrezygnował z pełnienia funkcji w zespole, a po spotkaniu zdradził – dość enigmatycznie – co było tego powodem.
– Poszedłem do trenera i powiedziałem, że już nie chcę być kapitanem. Nie mam z nim żadnego problemu, chodzi o inne sprawy. Nie chcę, żeby inni ludzie kręcili mną jak debilem – przyznał.
O co dokładnie chodzi? Tego rosły piłkarz nie powiedział, ale na odpowiedź ze strony klubu nie musieliśmy czekać zbyt długo. Na twitterowym koncie Cracovii pojawił się wpis, w którym Miroslav Covilo został wprost oskarżony o niesportowe zachowanie i chęć wymuszenia zagranicznego transferu.
„Miroslav Covilo chce za darmo odejść do Lugano i niesportowym zachowaniem wymusza tę decyzję na władzach klubu” – czytamy we wpisie.
Po takiej reakcji klubu trudno sobie wyobrazić, by 32-letni piłkarz mógł jeszcze zagrać w Cracovii. Stanowisko było jasne, a oskarżenia zbyt poważne, by mógł po tym wszystkim nastąpić powrót do normalnych relacji. Wojna w klubie i forma w jakiej klub postanowił ją skomentować, na pewno nie służy „Pasom”, tym bardziej, że Covilo był jednym z liderów zespołu, a także ulubieńcem kibiców przy ul. Kałuży.
Serb trafił do Cracovii w 2014 roku. Jego aktualna umowa obowiązuje do końca czerwca 2020 roku.
gar, PiłkaNożna.pl