Juventus Turyn zapewnił sobie już mistrzostwo Włoch, ale przed dzisiejszym spotkaniem nie było mowy o żadnej dekoncentracji. Stara Dama zmierzyła się bowiem z Interem Mediolan.
Kompletna deklasacja – Juventus kolejny sezon z rzędu zdobywa mistrzostwo Włoch i ponownie nie znalazł się żaden zespół, który chociaż nawiązałby walkę z ekipą Starej Damy.
Przez jakiś czas spekulowano, że taką drużyną może być Inter Mediolan. Nerazzurri nie grali jednak w tym sezonie równo i przed dzisiejszym hitem Serie A tracili do swojego odwiecznego rywala aż… 26 punktów. Pomimo takiej różnicy, Inter zajmował i tak wysokie trzecie miejsce z realnymi szansami nawet na wicemistrzostwo Włoch.
Na hitowe starcie w pierwszym składzie Juventusu znalazł się oczywiście Wojciech Szczęsny. W opinii wielu ekspertów był to mecz, w którym naprzeciwko siebie stanęli najlepsi dwaj bramkarze w Serie A. W barwach Interu gra bowiem Samir Handanović.
Hitowe spotkanie w Serie A rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy. Inter wyszedł na prowadzenie już w 7. minucie spotkania. Radja Nainggolan oddał uderzenie z pierwszej piłki z dosyć dalekiej odległości, które kompletnie zaskoczyło Szczęsnego. Polak co prawda był blisko dobrej interwencji, ale ostatecznie nie zatrzymał piłki.
W całej pierwszej części gry Inter sprawiał lepsze wrażenie. Więcej goli nie obejrzeliśmy i po 45 minutach spotkania nerazzurri prowadzili 1:0. Druga odsłona meczu zapowiadał się kapitalnie.
Juventus doprowadził do wyrównania w 62. minucie spotkania. To wówczas Cristiano Ronaldo zdecydował się na mocny strzał po ziemi i pokonał golkipera Interu.
Do samego końca meczu oglądaliśmy bardzo wyrównane spotkanie, które zakończyło się podziałem punktów.
gmar, PilkaNozna.pl