Włochy: Dwa gole Piątka i wygrana Milanu
W drugim sobotnim meczu Serie A Milan wygrał na wyjeździe z Atalantą 3:1. Dwa gole dla gości z Mediolanu strzelił Krzysztof Piątek, który przebywał na boisku 68 minut. Arkadiusz Reca nie pojawił się na boisku.
fot. Reuters
Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Zarówno Atalanta, jak i Milan, w ostatnim czasie spisywali się bardzo dobrze, punktując kolejnych przeciwników. Z punktu widzenia polskich kibiców bardziej istotne od wyniku końcowego meczu było to, czy Piątek po raz kolejny trafi do siatki rywali w Serie A i czy Reca pojawi się na boisku. Polski napastnik przed rozpoczęciem sobotniego spotkania miał na koncie 15 ligowych goli w barwach Genoi i swojego obecnego klubu.
Gospodarze nie przestraszyli się dobrze punktującego ostatnio Milanu i to oni pierwsi trafili do siatki. W 33 minucie Josip Ilicić zakręcił obrońcami drużyny z Mediolanu i zagrał na środek do Remo Freuler. Ten uderzył na bramkę, a piłka odbiła się od ręki bramkarza, od słupka i wtoczyła do bramki. Goście długo nie mogli odpowiedzieć. Aż w doliczonym czasie pierwszej połowy zagranie od Ricardo Rodrigueza otrzymał Piątek. Polak, stojąc tyłem do bramki i z obrońcą na plecach, był w stanie uderzyć tak, że piłka przeleciała nad bramkarzem i wpadła do siatki gospodarzy.
W drugiej połowie trafianie do siatki kontynuowali piłkarze z Mediolanu. W 55 minucie do piłki wybitej przez obrońcę Atalanty doskoczył Hakan Calhanoglu i mocnym uderzeniem zza pola karnego wyprowadził gości na prowadzenie. Gospodarze nie zdążyli się otrząsnąć po tym trafieniu, kiedy kilka minut później po podaniu Calhanoglu po raz drugi w meczu do siatki trafił Piątek. Polak wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, wyprzedził bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.
Gospodarze próbowali trafić do siatki i zmniejszyć rozmiary porażki, ale ich próby były albo niecelne, albo na drodze stawał im Gianluigi Donnarumma. Taki rezultat oznacza, że Milan umocnił się na czwartym miejscu w tabeli, a Piątek traci do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo dwa gole.
RK, PilkaNozna.pl