Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Właściciel Zawiszy: Podium w cztery lata!

Radosław Osuch tuż przed startem ligi udzielił ciekawego wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Właściciel Zawiszy mówi w nim między innymi o tym, jak bardzo trudno było uzyskać awans. Według działacza piłkarski „układ” robił wiele, aby do awansu bydgoskiej ekipy nie dopuścić. Ciężkie zarzuty…

Swego czasu Osuch powiedział, że gdyby Zbigniew Boniek nie został prezesem PZPN, Zawisza nie awansowałby do elity. – Mogę powtórzyć to jeszcze raz. Za czasów Grzegorza Laty, w sześciu ostatnich meczach, zostaliśmy oszukani w skandaliczny sposób. I co mogłem zdziałać? Zrobiono wszystko, by Zawisza nie awansował. Widziałem to, ale byłem bezradny – mówi Osuch.

– To, co wydarzyło się podczas meczu z Piastem, było kryminałem. Jurado doznał kontuzji, był opatrywany poza boiskiem. Nasz bramkarz podawał do obrońcy, który przyjmował ją tyłem. Nagle został zaskoczony przez Jurado, któremu sędzia Borski – sam się zgłosił, by ten mecz prowadzić – pozwolił wbiec na boisko. Przecież wiadomo, że wraca się na murawę od środka, albo gdy piłka jest po drugiej stronie boiska. Ale nie na 20 metrze, kiedy można ją przejąć! No i Jurado przechwycił piłkę i strzelił gola. Minutę później padła druga bramka i było po meczu. Tak rok wcześniej przegraliśmy awans. W sposób wyjątkowo nieuczciwy – ocenia właściciel Zawiszy.

Osuch mówi także o celach drużyny na sezon 2013-14. – Na początek chcemy się utrzymać. Marzę jednak, by Zawisza był kiedyś znaczącym klubem w Polsce. Obiecałem rodzinie, sobie, mieszkańcom, że doprowadzę go do podium. Oczywiście nie liczę na to w tym roku, ale powinno się udać w cztery lata.

pka, Piłka Nożna
źródło: Przegląd Sportowy

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024