Właściciel Lechii: Klub nie na sprzedaż!
W gdańskiej Lechii w końcu chyba wszystko „zatrybiło”: zespół budowany przez trenera Michała Probierza prezentuje bardzo ciekawą i skuteczną piłkę, na dodatek przez odpowiednie zarządzanie klub nie ma żadnych długów. W Przeglądzie Sportowym ukazał się długi wywiad ze współwłaścicielem Lechii, Andrzejem Kucharem. Ten zaznacza, że klub nie jest na sprzedaż.
– Ale jest łakomym kąskiem – zaznacza Kuchar. – W Lechii nie ma deficytu budżetowego, płacimy na bieżąco, minister Rostowski by nas pochwalił. Duże miasto, piękny stadion, ciekawe perspektywy. Czego chcieć więcej? Dlatego różni się kręcą, podobno pytają, sondują. Na razie jednak działamy, mamy swoje pomysły, chcemy je realizować – dodaje.
Kuchar jest bardzo zadowolony ze współpracy z aktualnym szkoleniowcem, Michałem Probierzem. – Michał jest typem wojownika, ale jest świetnie rozwijającym się trenerem. Wydaje mi się, że rozumie, co to znaczy zbudować zespół, że najlepsza drużyna to nie jest jedenastu najlepszych zawodników, ale najlepiej do siebie pasujących. Chce się rozwijać, uczy się języków. Matsui mówi po francusku, gorzej po angielsku. Michał sprowadził tłumaczkę japońskiego, by piłkarzowi wszystko dokładnie wyjaśnić, przekazać mu filozofię gry Lechii. Trener zdaje sobie sprawę, że trzeba dotrzeć do każdego zawodnika, nie lekceważy tego – mówi Kuchar.
pka, Piłka Nożna
źródło: Przegląd Sportowy