Wisła zamierza wyrwać zwycięstwo na własnym terenie
Sobotnie zmagania w Ekstraklasie zakończy spotkanie Wisły Kraków z Zagłębiem Lubin. Obydwie drużyny bardzo potrzebują dzisiaj zwycięstwa.
Lepiej w ligowej tabeli wygląda Zagłębie, które zajmuje szóste miejsce i do lidera traci siedem „oczek”. Wisła z kolei z dziesięcioma punktami na swoim koncie plasuje się na dwunastej pozycji w ligowej stawce.
W ostatnim czasie sytuacja kadrowa Wisły była zła. Teraz do dyspozycji trenera jest zdecydowanie więcej piłkarzy, ale i tak Biała Gwiazda podejdzie do meczu mocno osłabiona. Wszystko przez brak Kuby Błaszczykowskiego.
– Kuba nie będzie do dyspozycji na ten mecz, cały czas ma problemy z tym samym urazem. Robimy wszystko, by był gotowy i pomógł drużynie na spotkanie derbowe. Poza tym jeszcze jedna osoba nie może być brana pod uwagę, ale pozostali są zdrowi – wyjaśnił Artur Skowronek.
Biała Gwiazda chce zatrzeć złe wrażenie po meczu z Wartą Poznań, który Wisła nieoczekiwanie przegrała 1:2. Szczególnie w drugiej odsłonie meczu krakowski zespół funkcjonował dramatycznie.
– Nie jest to jeszcze skonsolidowana drużyna. To proces, na który potrzeba czasu, by uświadamiać sobie, w jakim klubie pracujemy i od czego trzeba zaczynać swoją pracę. Na takich rzeczach mocno się skupiliśmy ostatnio właśnie po to, by trafiło to do serc piłkarzy i wszystkich nas dookoła, oczywiście trenerów, żeby wiedzieć, że na taką kompromitację jak w drugiej połowie z Wartą po prostu nie możemy sobie pozwalać – dodał Skowronek.
Na faworyta tego meczu wyrasta Zagłębie, które co prawda gra w kratkę, ale jednak ma bardziej ustabilizowaną formę od Wisły. Wisły, która wygrała w tym sezonie zaledwie dwukrotnie. Co jeszcze bardziej jest obrazowe, to Biała Gwiazda wygrywała tylko z beniaminkami.
Dzisiejsze ostatnie spotkanie Ekstraklasy zapowiada się bardzo emocjonująco. Obydwie drużyny bardzo potrzebują zwycięstwa.
Początek meczu o godzinie 20:00.
gmar, PilkaNozna.pl