Wisła Kraków wreszcie zwycięska u siebie
Ponad
trzy miesiące Wisła Kraków czekała na ligowe zwycięstwo na swoim
stadionie. W meczu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Biała
Gwiazda pokonała 2:0 Jagiellonię Białystok.
Ta wygrana była Wiśle bardzo potrzebna. Krakowski zespół oddalił się od dna tabeli Ekstraklasy (foto: J. Gruca/400mm.pl)
Wisła
od początku przeważała w niedzielnym spotkaniu, lecz bramki
zdobywała wyłącznie podczas drugiej połowy. Wynik zmagań pięknym
golem otworzył Maciej Sadlok. W 54. minucie kapitan krakowskiej
drużyny popisał się znakomitym uderzeniem z dystansu. Piłka
wpadła niemal w samo okienko bramki, 17-letni Xavier Dziekoński był
bez szans.
Niezliczoną
liczbę okazji na gola miał w tym meczu Felicio Brown Forbes.
Napastnik Wisły długo był wybitnie nieskuteczny, pudłując
nawet w stuprocentowych sytuacjach. Kostarykanin jednak w końcu się
przełamał, zdobywając bramkę krótko przed upływem
regulaminowego czasu gry. W 88. minucie efektownym zagraniem piętą
w polu karnym gości popisał się Gieorgij Żukow. Piłka trafiła
do Forbesa, a ten mocnym uderzeniem z bliskiej odległości zmusił
Dziekońskiego do kapitulacji.
Dla
Browna Forbesa to piąty gol w Ekstraklasie strzelony w bieżącym
sezonie.
Zwycięstwo
pozwoliło drużynie trenera Petera Hyballi oddalić
się od strefy spadkowej. Aktualnie Wisła zajmuje 12. miejsce w
ligowej tabeli. Biała Gwiazda wygrała u siebie po raz pierwszy od
24 października ubiegłego roku.
Z
kolei Jagiellonia potwierdziła, że mecze wyjazdowe nie są jej
mocną stroną. Zespół prowadzony przez Bogdana Zająca przegrał w
delegacji już po raz szósty.
kwit,
PiłkaNożna.pl