Wietrzenie szatni w Barcelonie?
Jedynie czterech piłkarzy Barcelony może być pewnym swojej pozycji w drużynie po nieudanym dla Blaugrany sezonie. Czy Dumę Katalonii czeka rewolucja kadrowa?
Luis Suarez nie może być pewny swojej przyszłości. (fot. Reuters)
Dziennikarze „Sportu” nie mają co do tego wątpliwości. Według ich informacji, zawodników, którym nie grozi rychła deportacja z Camp Nou, można policzyć na palcach jednej dłoni. W dodatku nie wszystkie z nich będą potrzebne.
O przyszłość nie muszą martwić się Lionel Messi, Marc-Andre ter Stegen, Frankie de Jong oraz Clement Langlet. Cała reszta może niebawem podążyć śladami Quique Setiena i więcej nie postawić nogi w budynku klubowym.
Część z nich jest tego naturalnie świadoma. Gerard Pique tuż po niechlubnej porażce z Bayernem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zapowiedział, że drużyna potrzebuje zmian, a on będzie pierwszym, który opuści okręt, by ten mógł płynąć szybciej, a co najważniejsze – w kierunku celu.
Niewykluczone, że Hiszpan nie będzie jedynym, który weźmie sprawy w swoje ręce. Nieznana i niepewna jest również przyszłość Messiego. Media na całym świecie donoszą o jego transferze, choć trudno sobie wyobrazić Barcelonę bez Argentyńczyka. Ten na razie milczy.
„Sport” podaje, iż jako pierwsi w odstawkę mają pójść Martin Braithwaite, Neto, Samuel Umtiti, Arturo Vidal, Rafinha, Junior Firpo i Philippe Coutinho. Ewentualne środki z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na wzmocnienie kadry. Na tę chwilę jasnym jest, że do zespołu dołączą Miralem Pjanić i Francisco Trincao. Władzom bardzo zależy na sprowadzeniu Lautaro Martineza oraz Erica Garcii.
Kto miałby ich prowadzić – jeszcze nie wiadomo. Wśród najpoważniejszych kandydatów do zastąpienia Setiena mają być Xavi, Mauricio Pochettino i Ronald Koeman. Jedno jest pewne: przed Blaugraną czas ogromnych przemian i wyzwań.
sar, PiłkaNożna.pl