Widzew wyciągnął konsekwencje wobec Phibela
Thomas Phibel wrócił już do Łodzi, gdzie spotkał się z władzami Widzewa i uczestniczył w treningu pierwszego zespołu. Strony wciąż nie doszły do porozumienia, jednak wiadomo, że łódzki klub wyciągnął już wobec piłkarza stosowne konsekwencje.
Najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Przypomnijmy, że Francuz nie stawił się w klubie po letnim urlopie i stracił ponad dwa tygodnie przygotowań do nowego sezonu. Władze Widzewa nadal zastanawiają się co zrobić z niesfornym zawodnikiem, o czy na antenie TV Toya przekonywał prezes
Paweł Młynarczyk.
– Długo i głęboko patrzyliśmy sobie w oczy. Bardzo lubię Thomasa, ale pewne zasady nie mogą być łamane, żaden prezes nie może sobie na to pozwolić. Tym bardziej, że to już nie pierwszy taki przypadek. Tym razem jednak Thomas przedłużył sobie urlop o wyjątkowo długi okres czasu, bez żadnego kontaktu z klubem, bo komunikacji poprzez Twittera za taki nie uważam – powiedział w programie „Łódź Sportowa”.
– Wyciągnęliśmy wobec niego konsekwencje. Natomiast w środę miał być na treningu i był. To najważniejsze – zakończył Młynarczyk.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Widzewiak.pl / TV Toya