Wdowczyk: Los oddał nam to, co kiedyś straciliśmy
Piast
odradza się po bardzo nieudanym początku sezonu. Zespół z Gliwic
odniósł drugie z rzędu ligowe zwycięstwo, pokonując 1:0
Jagiellonię Białystok na wyjeździe. Po sobotnim meczu bardzo
zadowolony był trener Dariusz Wdowczyk.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Zacznę od zacytowania pewnego znanego kibica Jagiellonii. Zenek
Martyniuk śpiewał: „Los chce z nami grać w pokera, raz nam
daje, raz odbiera”. I właśnie tak było – powiedział
Wdowczyk. – Los oddał nam to, co kiedyś straciliśmy w skutek
pechowych błędów. Mieliśmy bardzo dużo szczęścia i zdajemy
sobie sprawę, że Jagiellonia mogła nam strzelić ze trzy bramki.
Bardzo ciesze się z trzech punktów. W ostatnich dwóch kolejkach
zdobyliśmy ich więcej niż w pięciu poprzednich. To bardzo
optymistyczna tendencja, a wynik osiągnięty na trudnym wyjeździe
do Białegostoku to dla nas świetna sprawa, szczególnie przed
przerwą na reprezentację – dodał 54-letni szkoleniowiec.
Po
sobotnim zwycięstwie w stolicy Podlasia zespół Piasta awansował
na dziesiąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. W tej chwili
gliwiczanie mają w dorobku osiem punktów – tyle samo, co
wyprzedzające ich Korona Kielce oraz Sandecja Nowy Sącz.
Kolejne
ligowe spotkanie ekipa trenera Wdowczyka rozegra dopiero 11 września
(poniedziałek). Pierwszym rywalem Piasta po przerwie na mecze
reprezentacji będzie Lechia Gdańsk.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Piast Gliwice