Wdowczyk: Boli to strasznie
– Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Oczekiwania z mojej strony były większe – przyznał po meczu z Pogonią Szczecin Dariusz Wdowczyk. Jego Piast Gliwice przegrał na swoim terenie (1:2), tracąc drugiego gola już w doliczonym czasie gry.
Trener Wdowczyk musi jeszcze poczekać na pierwszą wygraną w tym sezonie
Apetyty w Gliwicach były zdecydowanie większe, szczególnie po tym, co podopieczni Wdowczyka zaprezentowali podczas meczu z Cracovią. Jak się jednak okazało, „Piastunkom” nie udało się zachować koncentracji do samego końca. Zdaniem Wdowczyka, duży wpływ na poziom gry miała pogoda.
– Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Oczekiwania z mojej strony były większe – dodał Wdowczyk podczas pomeczowej konferencji.
– W drugiej połowie Pogoń zaczęła grać szybciej i nam zagrażać. Z tego poszła bramka, ale szybko udało nam się wyrównać. Wydawało się, że idziemy po drugą bramkę, ale nadzialiśmy się na rzut rożny. Błąd w kryciu i przegrywamy mecz. Boli to strasznie – zakończył.
gar, PiłkaNozna.pl
źr. pogonsportnet.pl