Warzycha: Sytuacja nie jest beznadziejna
Tak
wysokie wyniki nie zdarzają się często na poziomie Lotto
Ekstraklasy. W sobotnim spotkaniu 33. kolejki Ruch Chorzów przegrał
aż 0:6 ze Śląskiem Wrocław. Trener Niebieskich, Krzysztof
Warzycha, nie mógł być po tym meczu w dobrym nastroju.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Nie spodziewałem się, że to spotkanie zakończy się aż tak
wysokim wynikiem. Tym bardziej, że w poprzednim meczu z Zagłębiem
Lubin drużyna pokazała, że może grać dobra piłkę, stwarzać
okazje. Dzisiaj tego wszystkiego zabrakło – powiedział Warzycha.
– Śląsk wygrał zasłużenie. Powiedziałem chłopakom w szatni, że
przed nami jeszcze czery spotkania. W piłce wszystko się może
zdarzyć. Tego meczu już nie cofniemy, trzeba patrzeć przed siebie.
Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest trudna, ale powiedziałbym,
że nie beznadziejna – dodał szkoleniowiec Ruchu.
Po
33 rozegranych meczach chorzowski zespół zamyka tabelę Lotto
Ekstraklasy. Ruch ma 17 punktów i do bezpiecznego miejsca
gwarantującego utrzymanie traci aktualnie dwa „oczka”.
Już
w najbliższy wtorek Niebiescy rozegrają kolejne spotkanie. W
arcyważnym dla losów utrzymania meczu Ruch podejmie Piasta Gliwice.
Początek tego starcia zaplanowano na godzinę 20:30.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Ruch Chorzów