W Gdańsku żałują zwolnienia Jerzego Brzęczka
Jerzy Brzęczek nie pracuje w Lechii już od wielu miesięcy, jednak w Gdańsku nadal o nim dobrze pamiętają. Jak zdradził
Marek Jóźwiak, menedżer pierwszej drużyny – zwolnienie trenera z pracy mogło być błędem.
Czy zwolnienie Jerzego Brzęczka było błędem Lechii?
Podium, mistrzostwo? O co w tym sezonie powalczy Cracovia? – KLIKNIJ!Brzęczek został zatrudniony w Lechii w listopadzie 2014 roku i wytrzymał na stanowisku do września 2015 roku. Jego kadencja nie była może usłana sukcesami, jednak można tylko się domyślać, czy zespół nie zacząłby grać lepiej, gdyby trenerowi dano więcej czasu.
– Z mojego punktu widzenia zastanowiłbym się nad kontynuacją pracy z Jurkiem. Niepotrzebnie kierowaliśmy się emocjami. Chciałbym, żeby teraz decyzje były podejmowane po głębokich przemyśleniach – powiedział cytowany przez „Przegląd Sportowy” Jóźwiak.
Przypomnijmy, że miejsce Brzęczka w Lechii zajął
Thomas von Heesen, który jeszcze podczas rundy jesiennej został zwolniony i zastąpiony
Dawidem Banaczkiem.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Przegląd Sportowy