Urban: To my mieliśmy więcej sytuacji
– Goście mieli większą płynność w grze, ale my stworzyliśmy więcej sytuacji. To był jednak nasz najsłabszy mecz u siebie w tym sezonie. Bardzo cieszy zwycięstwo w takich okolicznościach – powiedział Jan Urban po zwycięstwie Śląska nad Zagłębiem.
– Pierwsze 30 minut tego spotkania było wyrównane, niewiele oglądaliśmy sytuacji bramkowych. My mieliśmy jedną, bardzo dobrą, Arka Piecha. Rywale – strzał Woźniaka, który znakomicie wybronił Kuba Słowik. I to tyle. Ale w końcówce pierwszej części gry Zagłębie zaczynało mieć delikatną przewagę – zaznaczył Urban.
– Chłodno patrząc na sytuacje bramkowe – my mieliśmy ich więcej. Po zmianie stron oni właściwie mieli tylko strzał Woźniaka w samej końcówce. U nas trafić mógł Robak, ale uderzył wprost w bramkarza, okazję miał Pich, kiedy świetnie wybronił Polacek. No i bramka. Nie wiem, kto strzelił, Celeban chyba dotknął piłki – kwestia tylko, czy przed linią, czy już za – dodał trener Śląska.
– Ten mecz trochę nas sparaliżował, to było nasze najsłabsze spotkanie na własnym boisku w tym sezonie. Cieszą trzy punkt zdobyte w takich okolicznościach. Pamiętaliśmy, jak przegraliśmy pierwsze derby w tym sezonie, po golu w samej końcówce, mimo gry w przewadze – zakończył Urban.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Śląsk Wrocław
foto: Łukasz Skwiot