Udany tydzień Villarrealu trwa
Villarreal pokonał Geatafe i awansował na szóste miejsce w tabeli La Liga. To kolejna dobra informacja dla Żółtej Łodzi Podwodnej w tym tygodniu.
Unai Emery może być zadowolony z wyniku meczu. (fot. Reuters)
Gospodarze przystępowali do meczu po dość specyficznej serii wyników. Z jednej strony przegrali trzy z ostatnich czterech spotkań ligowych. Z drugiej, w pierwszym półfinałowym starciu Ligi Europy pokonali Arsenal. Biorąc pod uwagę pozycje w tabeli, byli faworytami rywalizacji z Getafe. Podczas gdy piłkarz Unaia Emery’ego zajmują siódme miejsce, piłkarze Jose Bordalasa są dopiero piętnaści.
Pierwsza połowa udowodniła, że Villarreal w La Liga a Villarreal w europejskich pucharach to dwa różne Villarreale. Dani Parejo i spółka mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki (68% przy 32% przeciwnika), lecz nie przełożyło się to na wynik. Ba, to goście mieli więcej sytuacji bramkowych. Oddali dziewięć strzałów. Gospodarze – dwa. Do przerwy było jednak 0:0.
Po powrocie zawodników obu zespołów na boisko obraz spotkania nie uległ zmianie. Villarreal znów częściej był przy futbolówce, Getafe znów oddało więcej uderzeń. Zmienił się za to wynik. W 80. minucie golkipera gości pokonał 18-letni Yeremi Pino.
To wystarczyło do sięgnięcia po trzy punkty. Dzięki nim Villarreal awansował na szóste miejsce w stawce. Getafe nadal jest piętnaste.
sar, PiłkaNożna.pl