Przejdź do treści
Nr 36/2014
magazyn piłka nożna

Nr 36/2014

W Tygodniku

POLSKA
4. Temat tygodnia: Notowania selekcjonera Nawałki
w przededniu rozpoczęcia kwalifikacji mistrzostw Europy 2016

6. Nasz rywal: Gibraltar

7. Reprezentacja Niemiec przed startem eliminacji ME 2016

8. 90 minut z Michałem Żyrą

10. Plan minimum zrealizowany: Legia w grupie Ligi Europy

11. Wspomnienie: Minęło 25 lat od śmierci Kazimierza Deyny

12. Przegląd polskich wydarzeń i W starym kinie

13. Na pograniczu faulu i 7 pytań do Macieja Skorży

14. Liga Europy: Ruch Chorzów pożegnał się z rozgrywkami

15. Nowe rozdanie w Lechu Poznań: Oczami prezesa Karola Klimczaka

16. 90 minut z Marcinem Dorną, trenerem kadry U-21

17. Międzynarodowy Turniej o Puchar Syrenki

18. PZPN: Podsumowanie dwóch lat pracy Komisji Technicznej

ŚWIAT
20. Europejska giełda transferowa

21. High Life i przegląd wydarzeń zagranicznych

22. Od A do Z: Angel Di Maria

24. Chelsea Londyn: Petr Cech kontra Thibaut Courtois

26. Specjalnie dla nas: Łukasz Teodorczyk

27. Profil taktyczny piłkarza: James Rodriguez

28. Wyceniamy Antoine’a Griezmanna

30. Od piłkarza do trenera, czyli francuskie kariery

31. Analiza: Piłkarze regularnie trafiający do bramki

32. Losowanie grup Ligi Mistrzów i Ligi Europy

34. Startują eliminacje ME 2016

WYNIKI
35. Ligi w Europie

38. Ekstraklasa

42. I liga

44. II liga

46. III liga


 

 

 

Notowania selekcjonera: Prawie dostatecznie

 

26 sierpnia minęło dokładnie 10 miesięcy, odkąd Adam Nawałka został oficjalnie przedstawiony jako selekcjoner reprezentacji Polski. W tym czasie nasza drużyna narodowa rozegrała – w bardzo zróżnicowanych zestawieniach, z przeciwnikami w składach również nie zawsze optymalnych – siedem meczów. Czy wyniki i styl zaprezentowane w tych spotkaniach pozwalają z optymizmem oczekiwać na rozpoczęcie kwalifikacji mistrzostw Europy? W przededniu inauguracyjnego starcia z Gibraltarem czytelnicy portalu www.pilkanozna.pl wystawili trenerowi kadry ocenę za dotychczasowe wysiłki. Wyszło dostatecznie. Prawie…

Zanim jednak o ocenach, warto przypomnieć, że już wczoraj rozpoczęło się zgrupowanie – najdłuższe w kadencji Nawałki – przed zaplanowanym na niedzielny wieczór spotkaniem z Gibraltarem. W piątek selekcjoner ogłosił nazwiska zawodników z krajowych klubów, którzy uzupełnili 24-osobowy skład. Stawkę nominowanych uzupełnili obrońca Wisły Kraków Maciej Sadlok, pomocnicy Legii Warszawa Tomasz Jodłowiec i Michał Kucharczyk, rozgrywający Ruchu Chorzów Filip Starzyński oraz napastnik Górnika Zabrze Mateusz Zachara.

Jedyne niespodziewane powołanie trafiło do atakującego KSG, ale stało się tak tylko wskutek transferowych perturbacji Łukasza Teodorczyka, który już po rozesłaniu zagranicznej części zaproszeń przeniósł się z Lecha Poznań do Dynama Kijów. Inna sprawa, że Nawałka zdawał sobie sprawę, iż po czerwcowej operacji stawu skokowego Teo nie odzyskał jeszcze zdrowotnego komfortu, a operowana noga potrafi pobolewać rosłego napastnika po kilku kwadransach intensywnego wysiłku.

(…)



Żyro dla PN: Czasem za bardzo kombinuję

 

Świetne wyniki osiągane w ostatnich tygodniach przez warszawską Legię to między innymi zasługa Michała Żyry, który pod skrzydłami Henninga Berga osiągnął bardzo wysoką formę, dzięki której strzela gole i asystuje przy trafieniach swoich kolegów niemal w każdym meczu Legii. Z piłkarzem spotkaliśmy się dzień po meczu z FK Aktobe i porozmawialiśmy o Lidze Europy, reprezentacji Polski oraz jego przyszłym transferze.Ile razy po meczu z Aktobe odtwarzał pan na YouTube asystę przy golu Michała Kucharczyka?
Chyba tylko raz – mówi Żyro.

Nie wierzę, tym bardziej że pana prostopadłe podanie trafiło na najróżniejsze, zagraniczne profile w portalach społecznościowych. Było o panu głośno w Europie.
Szczerze mówiąc, nie dotarło do mnie, że w zagranicznych mediach również wspominało się o naszym zwycięstwie z Aktobe, a tym bardziej o mojej asyście. Wiem, że w Polsce trochę się o tym pisało, zresztą dziennikarze tuż po spotkaniu zadali mi kilka pytań o asystę. Nie ukrywam, że to miłe, natomiast nie grzeję się, bo to tylko jedno zagranie z całego meczu.

Wspominane zagranie dodało panu pewności siebie. Pytanie tylko, czy wyszło to na dobre, bo w niektórych akcjach, zamiast wybierać łatwiejsze rozwiązania, starał się pan kombinować, co nie zawsze przynosiło dobry skutek.
Jest sporo prawdy w tym, o czym pan mówi. Starałem się grać trudno, szukałem bardziej skomplikowanych rozwiązań, ale koledzy, widząc to, poprosili mnie, żebym grał prościej. Gdy przystopowałem, moja gra wyglądała już dobrze. Najważniejsze, że cały zespół pokazał się z dobrej strony.

(…)


Możliwość komentowania została wyłączona.