Przejdź do treści
Nr 35/2012
magazyn piłka nożna

Nr 35/2012

W Tygodniku

W numerze:


Polska

  4. Temat tygodnia: Waldemar Fornalik odkrywa karty

  6. 90 minut z Kamilem Glikiem

  8. Nie tylko z ostatniej chwili

10. Dogrywka z Bartoszem Ślusarskim

12. Porównanie beniaminków: Piast Gliwice i Pogoń Szczecin

14. Dogrywka z Grzegorzem Boninem

16. Polacy w europejskich pucharach: Legia – Rosenborg 1:1

18. Dogrywka z Janem Urbanem

20. Polacy w europejskich pucharach: Śląsk – Hannover 3:5

36. Ekstraklasa

40. I liga

42. II liga

44. Na zapleczu ekstraklasy: Którzy piłkarze wyróżniają się dobrą formą?

 

Świat

21. Wywiad z Ronem-Robertem Zielerem

22. Wystartowała Premier League

24. Plakat Robina van Persiego

26. Fulham: Bunt Clinta Dempseya

27. Primera Division: Malaga walczy o przetrwanie

28. Superpuchar Hiszpanii: Przed meczem rewanżowym

30. Serie A: Z Milanu do Interu i odwrotnie

32. Ligue 1: Stade de Reims znowu w elicie

33. Europejska giełda transferowa

34. Ligi w Europie

 

Włoska robota

Gra defensywna reprezentacji Polski od dawna pozostawia wiele do życzenia. Jednak selekcjoner Waldemar Fornalik na mecze z Czarnogórą i Mołdawią nie powołał Kamila Glika, który w poprzednim sezonie pomógł zespołowi Torino FC wywalczyć awans do Serie A. A przecież właśnie we Włoszech najważniejsza jest codzienna żmudna robota z zawodnikami grającymi w defensywie. 24-letni środkowy obrońca dotychczas rozegrał 11 meczów dla biało-czerwonych i był blisko znalezienia się w kadrze na finały Euro 2012. Rozmowę zaczynamy od włoskiej ekstraklasy, która rozgrywki zainaugurowała w ostatni weekend.

Milion do kieszeni i za rundę

Pomocnik zameldował się w Szczecinie po półrocznym pobycie w ŁKS Łódź. Grzegorz Bonin jest ze zmiany otoczenia bardzo zadowolony. W inauguracyjnej kolejce ekstraklasy zdobył bramkę. Trudno o lepsze otwarcie.

Krótki sen

Szkoleniowiec warszawskiej Legii ponad dwadzieścia lat spędził w słonecznej Hiszpanii i to jest również jeden z powodów, dla których dziś patrzy na świat z większym dystansem, ale i uśmiechem. Bez względu na to, czy prowadzony przez niego aktualnie zespół wygrywa, czy przegrywa. Pytany o samopoczucie, zawsze odpowiada – jest świetne, bo, jak twierdzi, lepiej samemu się oszukiwać, niż sprawiać przykrość innym.

Ranna bestia

Tylko coś tak wyjątkowego jak największy show na kuli ziemskiej, czyli igrzyska olimpijskie, pozwala zapomnieć Anglikom o futbolu. Ale jedynie przez dwa tygodnie tematem numer jeden rozmów były wydarzenia na arenach olimpijskich w Londynie. Od połowy sierpnia już nikt nie ma złudzeń, że największymi sportowymi spektaklami na Wyspie są mecze Premier League.

Champions znaczy życie

Każdy z klubów rywalizujących w ostatniej rundzie eliminacji o awans do Ligi Mistrzów walczy o istotną stawkę. Ale tylko jeden, hiszpańska Malaga mianowicie, walczy po prostu o życie. Wszystko wskazuje na to, że jeśli nie uda się przejść Panathinaikosu Ateny, klub upadnie. A jeśli awansuje, czego jest bliski po pierwszym meczu, przetrwa wielki kryzys.

Zakazane transfery

Żadne inne kluby rywalizujące ze sobą na śmierć i życie nie wymieniają się tak często piłkarzami jak Milan i Inter. Kilka dni przed inauguracją sezonu miejscami zamienili się Antonio Cassano i Giampaolo Pazzini.

Możliwość komentowania została wyłączona.