Przejdź do treści
Nr 33/2014
magazyn piłka nożna

Nr 33/2014

W Tygodniku

POLSKA
4. Temat tygodnia: Dramatyczne losy
polskich drużyn w europejskich pucharach – Legia, Lech i Ruch
9. Przegląd wydarzeń polskich i W starym kinie
10. Dogrywka z Marcinem Robakiem
17. Nowelizacja Ustawy o bezpieczeństwie
imprez masowych
18. Dogrywka z Łukaszem Burligą

ŚWIAT
12. Zapowiedź Superpucharu Europy
14. Reportaż z meczu Śląsk – BVB
16. 90 minut z Jakubem Błaszczykowskim
20. Nowy sezon Ligue 1
22. Claudio Bravo od A do Z
24. Primera Division: W Valencii burza za burzą
25. Serie A: Filippo Inzaghi ma przywrócić klasę Milanowi
26. Piłkarskie twierdze: Passy meczów bez porażki na własnym stadionie
28. Premier League: Drogie transfery Arsenalu
30. Europejska giełda transferowa
31. Bramkarskie wędrówki
32. Beniaminki Bundesligi
46. High life i przegląd wydarzeń zagranicznych

WYNIKI
34. Ekstraklasa
38. I liga
40. II liga
42. III liga
43. Kwalifikacje Ligi Europy i Ligi Mistrzów
 
 

Choć do walki w sezonie 2014-15 przystąpią z tej samej pozycji ligowego beniaminka, dzieli ich w zasadzie wszystko. Łączy chęć przetrwania w elicie.

FC Koeln to firma wielka, z ogromną liczbą wiernych kibiców, dużym stadionem i bogatą historią. SC Paderborn to z kolei klub maluczki i biedny, na dodatek z miasta niemającego wielkich, piłkarskich tradycji. Nic więc dziwnego, że jego awans do Bundesligi nazwany został w Niemczech jedną z największych sensacji w historii ligi. Promocja wywalczona została bowiem przez zespół bez choćby jednego nazwiska kojarzonego przez szerszą publiczność śledzącą zmagania w Bundeslidze.

(…)

O SC Paderborn i jego piłkarzach przeczytać można najróżniejsze historie, które do zaobserwowania są na peryferiach futbolu, a nie w profesjonalnych klubach. Przykłady? Beniaminek nie będzie mógł rozgrywać meczów po godzinie 22, ponieważ ludzie zamieszkujący okolicę stadionu doprowadzili do procesu o zakłócanie ciszy nocnej. Sąd przyznał mieszkańcom rację i zakazał organizacji wieczornych meczów. Oznacza to, że Paderborn nie rozegra w Bundeslidze żadnego spotkania w piątek (pierwszy gwizdek zawsze rozbrzmiewa wówczas o 20.30).

(…)

– Mówiąc całkowicie szczerze, będę bardzo zadowolony, gdy sezon zakończymy na 15 miejscu w tabeli. Dla całego klubu najważniejsze było, aby ponownie grać w Bundeslidze. Teraz równie ważne będzie utrzymanie, a przecież w pierwszym sezonie po awansie jest o to zawsze bardzo trudno. Wiele osób uważa, że to nie pierwszy, a drugi rok po awansie jest najtrudniejszy. Mam inne zdanie na ten temat – najbliższe dwie rundy będą dla nas ekstremalnym wyzwaniem, ale jeśli uda nam się utrzymać, kolejne sezony będą łatwiejsze – powiedział natomiast niedawno w jednym z wywiadów trener FC Koeln Peter Stoeger, czym wzbudził dyskusję na kibicowskich forach internetowych. Nic w tym jednak dziwnego, na stadion w Kolonii na drugoligowe mecze regularnie przychodziło ponad 40 tysięcy kibiców, to miasto potrzebuje wielkiej piłki. Gdy trener zaczyna prawić coś o ciężkiej walce o utrzymanie, w kibicach budzi się potrzeba sukcesów na najwyższym poziomie.


Możliwość komentowania została wyłączona.