Przejdź do treści
Nr 26/2014
magazyn piłka nożna

Nr 26/2014

W Tygodniku

MUNDIAL W BRAZYLII
4. Dogrywka z Robinem van Persiem
5. Oczami naszego wysłannika: Poziom sędziowania
6. Korespondencja z Brazylii: Wokół Maracany i Copacabany
8. 7 pytań do Oscara Tabareza
9. Przegląd wydarzeń zagranicznych i futbolowy high life
10. Kolumbijski sprinter z Serie A, czyli Juan Cuadrado
12. Od A do Z: Karim Benzema
14. Oranje: Holenderski sposób na sukcesy
15. Portret Louisa van Gaala
16. Młodzi zdolni: Raheem Sterling i Xherdan Shaqiri
18. Popisy lewych obrońców
19. Od A do Z: Keylor Navas
21. Top 10: Największe klęski potentatów podczas MŚ
22. Grupa A
23. Grupa B
24. Grupa C
25. Grupa D
26. Grupa E
27. Grupa F
28. Grupa G
29. Grupa H
30. Jak wygląda mundial w brytyjskiej telewizji
31. Mistrzostwa świata statystycznie
32. Historia: 40-lecie pierwszego polskiego medalu w mundialu – wywiad z Grzegorzem Latą
34. Wolontariusze w Brazylii

POLSKA
36. Ekskluzywnie: Maciej Skorża
38. 7 pytań do Mariusza Rumaka i transfery z pierwszej ligi do ekstraklasy
39. W starym kinie i przegląd wydarzeń krajowych
40. Specjalnie dla nas: Igor Lewczuk
42. Przygotowania klubów ekstraklasy do nowego sezonu
44. Dogrywka z Robertem Podolińskim


 


Reprezentacja Holandii dzięki dwóm zwycięstwom w dwóch pierwszych meczach na mistrzostwach świata w Brazylii pozostawiła po sobie znakomite wrażenie. Tuż przed potyczką z Chile Robin van Persie opowiedziaŁ o tym, skąd bierze się siła kadry Oranje, na kogo nie chce trafić w kolejnej fazie rozgrywek oraz skąd czerpał inspirację w młodzieńczych latach.

W RIO DE JANEIRO ROZMAWIAŁ PAWEŁ KAPUSTA

Z Chile nie będę mógł zagrać (rozmowa została przeprowadzona przed wspomnianym meczem – przyp. red.), co mnie bardzo boli. Niestety, na kolejny występ będę musiał poczekać do fazy pucharowej. Na boisku uważałem – i zdania nie zmieniłem do teraz – że na żółtą kartkę w meczu z Australią nie zasłużyłem. Tam nie było z mojej strony uderzenia, było jedynie pchnięcie. Sędzia zinterpretował to jednak inaczej, błędnie – twierdzi Van Persie.

Jak współpracuje się panu z Arjenem Robbenem? Stanowicie na boisku niemal zabójcze połączenie.
Arjen to fantastyczny zawodnik, bardzo lubię z nim grać, bo jest między nami niezbędne zrozumienie. W ostatnich dwóch latach był świetny zarówno w klubie, jak i w narodowym zespole, ma na swoim koncie nie tylko dużo goli, ale też niezliczoną liczbę asyst. No i w Holandii rzeczywiście mówi się o nas jak o zabójczym duecie, bo przecież na tych mistrzostwach mamy już razem strzelonych sześć goli.

Zdobył pan w meczach z Hiszpanią i Australią piękne bramki. Piękno trafień ma dla pana znaczenie?
W tym przypadku najważniejsze nie było to, jak padły gole, ale moment, w którym udało mi się wpisywać na listę strzelców. To było w czasie, gdy przegrywaliśmy, gdy potrzebowaliśmy impulsu. Udało nam się w tych meczach podnieść, pokazać naszą moc. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że stoi za nami cały naród, wierzy w nas, i to piękne, że tę wiarę potrafiliśmy wynagrodzić ludziom w naszym kraju zwycięstwami. Ale jasne, piękno goli dla mnie też jest ważne i jeśli moja bramka ma powalczyć o miano najładniejszej na mistrzostwach, to dlaczego nie?

Takich strzałów nauczył pana dziadek?
(śmiech) Mój dziadek, gdy dawno, dawno temu grał w piłkę, był bramkarzem, więc chyba nie do końca to on mnie tego nauczył. Teraz ma zresztą 93 lata, świetna sprawa! Ale na pewno mam coś z jego charakteru.


Możliwość komentowania została wyłączona.