Ostatnią z ośmiu zdobytych w poprzednim sezonie bramek Łukasz Broź wbił Legii Warszawa. Od kilku dni jest już obrońcą mistrzów Polski – zastępcą, a może następcą Bartosza Bereszyńskiego. Klub ze stolicy nie musiał wyłożyć sumy odstępnego, choć jeszcze rok temu Broź wyceniany był przez Widzew na milion złotych. Długi wobec piłkarza, dochodzące ponoć do 400 tysięcy złotych, sprawiły, że klub wyraził zgodę na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, a brakujące należności, jak należy przypuszczać, wynagrodził Broziowi podpis pod umową z Legią.
Zapomnieć o kwietniu i październiku
Zawisza Bydgoszcz wywalczył upragniony awans do ekstraklasy. Niepodważalna w tym zasługa Pawła Abbotta, zdobywcy piętnastu jakże ważnych bramek. Napastnik jednak jest wobec siebie krytyczny i wcale nie uważa, że w minionym sezonie zaprezentował się na miarę możliwości. Obiecuje, że uczyni to w kolejnym, już w elicie, bo Zawiszę stać będzie na spokojne utrzymanie się.
Nie ma zgody na kręcenie lodów
Po piątkowym zjeździe sprawozdawczym PZPN najważniejszy związkowy dokument, którym jest statut, miał wyglądać inaczej. Projekt nie został jednak poddany nawet pod głosowanie, a z wprowadzenia zmian zrezygnował pomysłodawca, czyli obecny prezes Zbigniew Boniek. Czy taki finał zgromadzenia jest jego porażką? I jak ocenia zebranie delegatów – o to zapytaliśmy szefa piłkarskiej federacji.
Campeones Europa, campeones
Od pierwszego gwizdka arbitra w meczu z otwarcia ME U-21 z Rosją aż po ostatni taki sygnał w finałowej batalii z Włochami na Teddy Stadium w Jerozolimie Hiszpania właściwie była poza zasięgiem rywali. Niektórzy z nich tylko momentami podejmowali nieśmiałe próby pomieszania szyków kolejnej złotej generacji hiszpańskiego futbolu. Ale po tym, co La Rojita pokazała w Izraelu, selekcjoner Vicente del Bosque i kibice mogą spać spokojnie. Talentów w Hiszpanii jest pod dostatkiem i ciut więcej.
Piękni czterdziestoletni
Między 2006 a 2012 rokiem wyemigrowali najlepsi włoscy trenerzy. Creme de la creme tego zawodu. I dziś wiadomo, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Rysa na szkle
W powszechnym mniemaniu szarych obywateli każdy bogacz, człowiek o olbrzymich dochodach, w ten czy inny sposób oszukuje fiskusa. Nic tak nie potwierdzi tego przekonania jak udowodnienie przestępstw podatkowych Leo Messiemu, najlepszemu piłkarzowi świata, który dotychczas uchodził za rycerza niemal bez skazy.