Pogoń Szczecin w tym sezonie ani razu nie wypadła w ligowej tabeli poza pierwszą czwórkę. Do końca rozgrywek ligowych pozostało pięć kolejek, a dzisiaj Portowców czeka starcie wagi superciężkiej. Do Szczecina przyjeżdża jeden z dwóch głównych rywali w walce o mistrzostwo Polski – Raków Częstochowa.
Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia czterokrotnie obejmowała w tym sezonie prowadzenie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Szczecinianie wiosną nie wypadli w tabeli poza pierwszą dwójkę i w pewnym momencie wyrośli na głównego faworyta do tytułu. Liga polska ma jednak to do siebie, że takie teorie są szybko obalane, a w przypadku Portowców ta teza została już dwukrotnie postawiona pod dużym znakiem zapytania – po porażkach z Lechem i Wisłą Płock u siebie.
W jakiej formie są piłkarze Pogoni? W Białymstoku wymęczyli zwycięstwo przy małym udziale sędziego – gol Kamila Grosickiego padł w kontrowersyjnych okolicznościach (potencjalny spalony Zahovicia), czyli tak naprawdę los oddał im to, co zabrał tydzień wcześniej w Szczecinie, kiedy arbiter nie podyktował ewidentnego rzutu karnego za zagranie ręką jednego z piłkarzy Wisły Płock.
Dzisiaj do Szczecina przyjeżdża Raków, czyli jedyna niepokonana w 2022 roku polska drużyna z PKO Bank Polski Ekstraklasy. Ekipa Marka Papszuna w lidze regularnie wygrywa, a poza tym wyeliminowała w świetnym stylu (choć wynik tego nie potwierdza) Legię Warszawa z Fortuna Pucharu Polski.
Jakiego meczu należy się spodziewać? Zarówno Runjaic jak i Papszun są wybornymi taktykami, dlatego nie będziemy zaskoczeni, jeśli dzisiaj obejrzymy piłkarskie szachy. Być może o wyniku zadecyduje błysk indywidualności. W zespole gospodarzy w wybornej formie są Kamil Grosicki (7 goli i 6 asyst) oraz Damian Dąbrowski, który rządzi w środku pola. W ekipie gości największą indywidualnością jest Ivi Lopez, ale w formie są przecież także Patryk Kun, Fran Tudor czy Mateusz Wdowiak.
Dla Pogoni trwający tydzień może być decydujący w walce o tytuł. Dzisiaj Raków, w weekend do Szczecina przyjeżdża Legia, więc poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko na najbliższe dni. Ani Raków, ani Lech nie mają tak trudnego kalendarza na końcówkę kwietnia.
Początek hitu PKO Bank Polski Ekstraklasy dzisiaj o 20.30.
pgol, PilkaNozna.pl